- Powodem naszej decyzji jest dzisiejsze podejście do nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Przewodniczący nadużył swojego prawa informując dyrektorów, że należy się stawić na sesji poświęconej reformie edukacji i nowej siatce szkół, choć wciąż trwają konsultacje tej drugiej sprawie – mówi Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta.
Radni PiS uchwałę o odwołanie przewodniczącego będą chcieli wprowadzić na jedną z najbliższych sesji Rady Miasta Krakowa.
- Sytuacja dojrzała do podjęcia radykalnych działań. Już wcześniej przewodniczący podejmował działania, które nam się nie podobały, ale teraz przelała się czara goryczy. Przewodniczący traktuje swój gabinet jak folwark. Wyczerpał się jego czas. Inna osoba powinna zarządzać Radą, osoba bardziej bezstronna - dodał Włodzimierz Pietrus.
Na razie PiS nie zdradza, kto miałby zastąpić Kośmidra. Kandydatem tej partii dwa lata temu na stanowisko przewodniczącego Rady Miasta była Marek Lasota, wcześniej kandydat na prezydenta.