Z dala od zgiełku miasta
Na stronie inwestora można przeczytać, że inwestycja przy ul. Strzelców to najnowsze osiedle mieszkaniowe na Krakowskim Prądniku Czerwonym, jednej z najdynamiczniej rozwijających się części Krakowa. "Inwestycja składa się z czterech 8-kondygnacyjnych budynków o funkcji mieszkalno-handlowo-usługowej (handel i usługi na parterze, 6 pięter mieszkalnych, garaż podziemny), realizowanych w dwóch etapach."
Deweloper zachwala, że inwestycja pod nazwą "Strzelców 28" znajduje się w ustronnej części Prądnika Czerwonego, pomiędzy ulicami Reduta, Strzelców i Powstańców, w spokojnej okolicy z dala od zgiełku miasta. "Jednocześnie inwestycja jest bardzo dobrze skomunikowana – tuż obok znajduje się pętla autobusowa, a niedaleko planowany jest przystanek Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, dzięki niemu dostaniesz się do centrum Krakowa w zaledwie kilka minut" - zachwala inwestor.
Najbliżej jest do... cmentarza
Jeszcze szybciej z bloków będzie można dostać się na cmentarz, który jest oddalony od mieszkań dosłownie o kilkadziesiąt metrów. O tym, że przyszli mieszkańcy bloków mieszkają przy największej nekropolii w mieście zapewne przekonają się 1 listopada, kiedy groby bliskich odwiedza dziesiątki tysięcy krakowian.
Inwestor planuje oddanie dwóch pierwszych bloków do użytkowania na trzeci kwartał 2025 roku.
Mieszkać przy Cmentarzy Rakowickim
Jedna z najstarszych polskich nekropolii, czyli cmentarz Rakowicki, również nie oparł się deweloperskiej presji. Bloki powstały już z jednej strony cmentarza, w rejonie ulicy Wita Stwosza. Kolejne obiekty mieszkalne powstały z drugiej strony, już przy ulicy Biskupa Prandoty, która rozdziela cmentarz.
W tym rejonie stoi już jeden blok, bliżej alei 29 Listopada. Teraz powstały tam jeszcze dwa, praktycznie tuż przy granicy cmentarza.
