Św. Kinga została patronką Krościenka nad Dunajcem. Zgodę dała Stolica Apostolska

Uroczyste ogłoszenie św. Kingi patronką Krościenka odbyło się w ostatnią niedzielę 23 lipca - dzień przed 731 rocznicą jej śmieci. W czasie mszy świętej odczytano dekret Stolicy Apostolskiej o nadaniu Krościenku patronki. Następnie odbyła się uroczysta sesja rady gminy, a potem w Amfiteatrze Pod Wierzbą okoliczne występy. Poświęcono także „Ogródek św. Kingi”.

Kinga, choć dopiero co ogłoszono patronką Krościenka, związana jest z tym regionem od dawna. - Historia Krościenka i Pienin jest nierozerwalnie związana z postacią św. Kingi. Można powiedzieć, że jest ona wzorem władcy odpowiedzialnego za powierzony sobie lud. Czasy jej panowania jako księżnej krakowsko-sandomierskiej to czasu najazdów tatarskich, pożogi, klęsk rycerstwa polskiego - mówi Anna Paluch, posłanka PiS z Krościenka nad Dunajcem. - Postać św. Kingi i to w jaki sposób troszczyła się o powierzony lud, to jest na wiele stuleci przykład w jaki sposób władza powinna traktować wspólnotę, do której została posłana. I to był główny powód inicjatywy rady gminy Krościenko, wsparta przez miejscową parafię.

Św. Kinga żyła w XIII wieku. Pochodziła z węgierskie dynastii Arpadów. Była księżną krakowską i sandomierską, żoną polskiego władcy Bolesława V Wstydliwego. Do Polski przybyła jako 5-latka w 1239 roku. Po najazdach Tatarów czynnie pomagała mężowi w odbudowie księstwa krakowskiego i sandomierskiego. Przekazała na ten cel m.in. swój posag.

Po śmierci męża – w 1279 roku wstąpiła do zakonu klarysek. Dokonała fundacji klasztoru klarysek w Starym Sączu, gdzie zamieszkała. W 1287 roku musiała uciekać stamtąd przed najazdem Tatarów. Skryła się w Zamku Pienińskim w pobliżu Krościenka nad Dunajcem. Zmarła w 24 lipca 1292 roku w Starym Sączu.

Została beatyfikowana w 1690 roku przez papieża Aleksandra VIII, a kanonizował ją Jan Paweł II w 1999 roku. W 2016 roku św. Kinga została patronką Starego Sącza.