Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szaflary. Skoczuś dla Dawida Kubackiego już nie ze śniegu, ale z pluszu. Historia śnieżnego bałwana nadal odbija się czkawką w gminie

red.
Skoczuś dla skoczka narciarskiego Dawida Kubackiego stał się maskotką gminy Szaflary. Już nie ze śniegu, ale z pluszu. Teraz urząd gminy planuje, jak powitać Dawida z brązowym (jak na razie) medalem z igrzysk w Pekinie. - Na pewno nie będziemy lepili bałwana ze śniegu, bo to źle się dla nas skończyło - mówi Rafał Szkaradziński.

Gmina Szaflary to jak na razie najszczęśliwsze miejsce na Podhalu. Stamtąd właśnie pochodzi Dawid Kubacki, skoczek narciarski, który w niedzielę na igrzyskach w Pekinie wywalczył brązowy medal w skokach na normalnej skoczni.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu. Dawid to wspaniały, skromny chłopak. Gratulujemy jemu i jego rodzinie. No i czekamy na kolejne sukcesy. Przed nim jeszcze skoki drużynowe i zawody na dużej skoczni - mówi Rafał Szkaradziński.

Niezależnie od tego, czy Dawidowi uda się zdobyć kolejny medal olimpijski, czy nie, górale z Szaflar z pewnością powitają go jak mistrza.

- Zastanawiamy się nad jakąś niespodzianką dla Dawida. Musimy teraz ustalić termin, z pewnością po całym sezonie skoków. Mamy co prawda śnieg, ale na pewno nie będzie to bałwan ze śniegu. Mieliśmy bowiem przez tego bałwana sporo problemów, o których wiedziała cała Polska, ale i zrobiło się o tym głośno na całym świecie. Sytuacja kuriozalna - mówi Szkaradzińki.

Bałwan ze śniegu - nazwany Skoczuś - powstał dla Dawida po tym, jak w 2019 roku zdobył tytuł mistrza świata w skokach narciarskich. Na bałwanie pojawił się wielki baner gratulacyjny. A sam skoczek osobiście odebrał akt własności Skoczusia. Teraz na pamiątkę sukcesu Dawida z 2019 roku, ale i ulepionego śnieżnego giganta trzy lata temu, powstała maskotka Skoczuś.

Sytuacja śnieżnego giganta z 2019 roku - mierzył 7 metrów wysokości, a w obwodzie miał aż 42 metry - nadal ciągnie się za urzędem gminy. Chodzi m.in. o karę nałożoną przez nowotarską delegaturę Urzędu Ochrony Zabytków. Wszystko dlatego, że bałwana mieszkańcy usypali na terenie objętym ochroną konserwatorską - w miejscu, gdzie przed laty stał dwór rodziny Uznańskich, który spłonął w 1923 roku. Pozostały po nim resztki murów i fundamentów, które znajdowały się niemal na równo lub poniżej poziomu gruntu. Teren ten od 1998 roku jest wpisany do rejestru zabytków.

Gdy bałwan stanął, zainteresował nie tylko media, ale i kierownika nowotarskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków. Ten nakazał usunąć bałwana. Gmina była zszokowana, ale teren uprzątnęła. Sprawa jednak zataczała coraz szersze kręgi. Śnieżnego bałwana zaczął badać Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie.

- W Szaflarach przeprowadzona została wizja lokalna. W jej trakcie okazało się, że zostało tam złamane prawo w dwóch punktach - mówiła w kwietniu 2019 roku dr hab. Monika Bogdanowska, ówczesna wojewódzka konserwator ochrony zabytków. - Po pierwsze gmina Szaflary zdecydowała się zbudować bałwana na terenie chronionym bez wcześniejszego skonsultowania tego z konserwatorem zabytków. Chodzi o tony brudnego śniegu z solą, która po roztapianiu przenika do fundamentów zabytkowego dworu - wyjaśniała.

Sprawa trafiła nawet do prokuratury - najpierw do Nowego Targu, potem do Zakopanego. Śledczy pod Giewontem odmówili wszczęcia śledztwa.

Gmina została jednak ukarana karą administracyjną nałożoną przez konserwatora - wysokości 50 tys. zł. - Nie zapłaciliśmy tej kary. Odwołaliśmy się od tej decyzji. Sprawa trafiła do ministra kultury jako organu nadrzędnego nad urzędem ochrony zabytków. Nadal czekamy na rozstrzygnięcie - mówi Rafał Szkaradziński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska