W pierwszej kwarcie długo toczyła się wyrównana walka, ale jej końcówka należała do „Wawelskich Smoków”, które wygrały tę część spotkania trzema punktami. Jeszcze lepiej było w kwarcie drugiej, w której m.in. dzięki „trójkom” Wojciechowskiego udało się krakowaniom wypracować solidną przewagę już nawet 18 punktów (50:32)! Ostatecznie na przerwę drużyny schodziły przy piętnastu punktach przewagi gości.
W trzeciej kwarcie krakowianom długo udawało się utrzymywać wysokie prowadzenie, a nawet je powiększyć do 20 punktów (69:49). Niestety, już końcówka tej części gry wskazywała na to, że gospodarze nie mają zamiaru się poddawać i będą walczyć do końca. Ruszyli zresztą mocno do przodu, zaczęli trafiać seryjnie i przed ostatnią, decydującą kwartą z prowadzenia Wisły nie zostało już wiele, bo drużyny przystępowały do niej przy wyniku 65:70.
W czwartej kwarcie „Wawelskie Smoki” długo trzymały się dzielnie. Podopieczni Piotra Piecucha prowadzili praktycznie cały czas. Końcówka miała jednak dramatyczny przebieg. Na 35 sekund przed końcem, przy prowadzeniu Wisły 94:93 na rzut za trzy punkty zdecydował się Zgłobicki. Gdyby trafił, pewnie krakowianie nie daliby sobie już wyrwać zwycięstwa. Stało się jednak inaczej. Piłkę zebrał przy tym Kaczmarzyk, a po chwili punkty dla AZS-u zdobył Brenk i gospodarze objęli prowadzenie na 15 sekund przed końcem! Wisła przeprowadziła jeszcze jedną akcję, ale znów nie trafił Zgłobicki i porażka stała się faktem.
Weegree AZS Politechnika Opolska - TS Wisła Chemart Kraków 95:94 (23:26, 17:29, 25:15, 30:24)
AZS: Brenk 19, Kaczmarzyk 18, Wilk 14, Krajewski 14, Piszczatowski 2 oraz Skiba 14, Jodłowski 8, Lewiński 6,
Wisła: Zgłobicki 25, Maj 18, Chrabota 14, Włodarczyk 6, Gorgoń 5 oraz Wojciechowski 9, Czyż 7, Skubiński 5, Rajewicz 5.
Sędziowali: Damian Kuziora, Radosław Szagun, Adam Krzemień.
- Piotr Żyła i Marcelina Ziętek. Ale piękna z nich para! Po sukcesie w Planicy były łzy
- Wisła Kraków. Skąd pochodzą wiślacy? [DRUŻYNA 2022]
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia MEMY
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Przywódca Sharksów: Jak dojeżdżaliśmy kibiców Cracovii i Hutnika
- A gdyby piłkarze Cracovii byli... kobietami? Obejrzyj zdjęcia!
