Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieczysta Kraków. Franciszek Smuda nowym - od 1 lipca 2021 roku - trenerem "Żółto-czarnych"

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Nowym trenerem występujących w klasie okręgowej piłkarzy Wieczystej Kraków zostanie Franciszek Smuda. Funkcję tę obejmie 1 lipca 2021 roku. Do tego czasu "Żółto-czarnych" prowadzić będzie Rafał Jędrszczyk, asystent Przemysława Cecherza, który w środę, 2 czerwca 2021 roku stracił pracę w klubie.

Franciszek Smuda, który 22 czerwca 2021 roku, skończy 73 lata, to jeden z najbardziej znanych polskich szkoleniowców. Prowadził m.in. reprezentację kraju, Widzew Łódź, Wisłę Kraków, Legię Warszawa, Lecha Poznań, Stal Mielec, Zagłębie Lubin, a ostatnio (w sezonie 2018/2019) pracował w Górniku Łęczna.

Cecherz pracował w Wieczystej od 1 lipca 2019 roku do 2 czerwca 2021 roku. Wcześniej był zatrudniony w piętnastu klubach. Tylko w jednym z nich był dłużej szkoleniowcem niż w krakowskim - w Kolejarzu Stróże (od 24 czerwca 2011 roku do 25 czerwca 2014 roku).

Przemysław Cecherza - dorobek w Wieczystej

  • sezon 2019/2021 - klasa okręgowa: drugie miejsce po przedwczesnym zakończeniu sezonu (11 zwycięstw, 2 remisy, bramki 64-7),
  • sezon 2019/2021 - Puchar Polski: awans do finału w grupie Małopolski ZPN (finał: porażka z Podhalem Nowy Targ rzutami karnymi);
  • sezon 2020/2021 - klasa okręgowa: pierwsze miejsce na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek (23 zwycięstwa, bramki 181-6);
  • sezon 2020/2021 - Puchar Polski: awans do finału w grupie Małopolski ZPN (finał: z Popradem Muszyna zaplanowany na 16 czerwca).

Dlaczego odszedł Przemysław Cecherz?

W poniedziałkowym (31.05.2021) "Przeglądzie Sportowym" Cecherz zapewniał, że w Wieczystej do pracy napędza go fakt, że może w autorski sposób angażować się w budowę klubu od początku, że ma to samo co zarząd spojrzenie na futbol i wizję rozwoju klubu. Zdradził też, że Wieczysta nadal myśli o sprowadzeniu Niemca Lukasa Podolskiego (mistrza świata w 2014 roku) i rozważała - jeszcze przed pandemią koronawirusa - sprowadzenie Holendra Wesleya Sneijdera (wicemistrza świata w 2010 roku).

Tymczasem dwa dni po tej publikacji szkoleniowiec "Żółto-czarnych" stracił pracę. Czy ujawnienie tak śmiałych planów - z których (na razie?) nic nie wyszło - klubu z szóstego poziomu rozgrywkowego mogło być jedną z przyczyn jego odejścia z Wieczystej? Tego nie wiadomo, choć zaskakująca decyzja Wieczystej podjęta wkrótce po wspomnianym tekście w "PS" budzi pewne skojarzenia.

Cecherz nie chciał nam zdradzać kulisów swojego rozstania z Wieczystą. - Postanowiliśmy się rozejść - kwituje zaskakujący ruch kadrowy. Pytany, jak będzie wspominać 23-miesięczy okresy pracy w krakowskim klubie, odparł: - W samych superlatywach. Praca była zorganizowana bardzo profesjonalnie pod każdym względem, bo były stworzone ku temu warunki. Z chłopcami, którzy trafili do Wieczystej, nie miałem żadnych problemów. Ciężko i z zaangażowaniem pracowali na treningach, co miało potem przełożenie na meczach. Podziękowałem im dziś za współpracę.

Rafał Jędrszczyk do końca sezonu

- Strony uzgodniły, że nie będą się publicznie dzielić informacjami na temat zakończenia pracy przez trenera Cecherza. Nie podajemy przyczyn tej decyzji. Zakończyliśmy współpracę. Wszystko, co mieliśmy do powiedzenia w tej kwestii, przekazaliśmy w oficjalnym komunikacie klubowym - powiedział nam rzecznik prasowy Wieczystej Łukasz Preiss.

Wspomniany komunikat pojawił się na klubowej stronie tuż przed środowym (2.06.2021) spotkaniem klasy okręgowej Nadwiślan Kraków - Wieczysta (0:9). O tym, że będzie to jego ostatni mecz w roli trenera, Cecherz poinformował swych podopiecznych podczas przedmeczowej odprawy. Pożegnał się z nimi w czwartek (3.06.2021) przy okazji przedpołudniowego rozruchu, który prowadził jego asystent Rafał Jędrszczyk.

Ten ostatni będzie prowadzić Wieczystą w ostatnich meczach w klasie okręgowej (najbliższy w sobotę, 5 czerwca 2021 roku, na własnym boisku ze Skawinka Skawina; początek o godz. 11) i w finale Pucharu Polski na szczeblu MZPN.

Zaskoczenia ze zmianą trenera nie ukrywali piłkarze Wieczystej. - To zaskoczenie, wydaje mi się, dla każdego. Nie było symptomów, że coś takiego może nastąpić. Zagrałem ostatni raz dla trenera i można było się pożegnać w szatni, czy choćby w czwartek. Trener mnie ściągnął do drużyny, więc to zawsze jest w pamięci. Nauczyłem się już, że nic nigdy nie jest pewne. Każdy dzień trzeba traktować jak swój ostatni, tak samo jak każdy mecz - wyznał nam jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych zawodników Wieczystej Radosław Majewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska