FLESZ - Elektro Zwroty - nowość od InPost

Postać krakowskiego czarnoksiężnika nieodmiennie inspiruje zarówno polskich, jak i zagranicznych twórców, dowodząc, iż jego historia jest warta ciągłego opowiadania na nowo. Podanie o „polskim Fauście” stało się kanwą licznych dzieł literackich (by wspomnieć chociażby balladę A. Mickiewicza czy poemat L. Staffa), muzycznych (m.in. ballady S. Moniuszki, opery A.N. Wierstowskiego) czy filmowych (m.in. W. Biegańskiego czy T. Bagińskiego). Twardowski jest także drugoplanowym bohaterem powieści „Kacper Ryx” M. Wollnego, a wątek inspirowany jego postacią pojawia się w jednym z rozszerzeń do gry „Wiedźmin 3: Dziki gon”.
Baletowe wcielenie legendy o Twardowskim to jedno z najpopularniejszych dzieł Ludomira Różyckiego – w samych latach 1921-1929 doczekało się aż 300 przedstawień. Pierwotnie kompozytor opowiedział historię maga za pomocą poematu symfonicznego, później jednak „przełożył” ją na język baletu. Libretto opracowała żona Różyckiego, Stefania, na motywach powieści „Mistrz Twardowski” Józefa Ignacego Kraszewskiego. Muzyczne interpretacje tych wydarzeń oparł Różycki na polskich tańcach ludowych.
Nową realizację baletu przygotowała Violetta Suska, choreografka od wielu lat współpracująca z Operą Krakowską – m.in. przy spektaklach „Emocje” (2015), „Turek we Włoszech” (2016), „Gianni Schicchi/Pajace” (2018) czy „Orfeusz w piekle”. Choć treść znanej legendy została przeniesiona we współczesne nam realia (zamiast alchemicznego laboratorium zobaczymy pracownię naukowca, zaś w miejsce szesnastowiecznej karczmy – kasyno), nauka, jaką wyciągniemy z baletu, będzie ponadczasowa.
- Kiedy dyrektor Opery Bogusław Nowak zaproponował mi ten tytuł, zapytałam, w jakiej konwencji będziemy robić ten spektakl – czy robimy to tradycyjnie, z całą tak zwaną „cepelią”, czy pozwalamy sobie na odrobinę szaleństwa. Dyrektor powiedział: „Daję pani wolną rękę”. Z czego – nie wiem, czy będzie zadowolony – ale bardzo skrupulatnie skorzystałam. Przedstawimy więc spektakl, który dalece odbiega od pierwowzoru – mówi Violetta Suska.
Kierownictwo muzyczne nad spektaklem objął Tomasz Tokarczyk, który poprowadzi Orkiestrę, Balet i Studio Baletowe Opery. Autorką scenografii i kostiumów jest Maria Balcerek, zaś za multimedia i reżyserię światła odpowiada Marcin Nogas.
- Dla mnie jako scenografki atrakcyjne było zestawienie realnej przestrzeni – świata Twardowskiego i mieszkańców Krakowa – z tym, co zaczyna się dziać w momencie pojawienia się Diabła, który oferuje zupełnie inne sytuacje i przestrzenie. Było to bardzo duże pole do rozwijania fantazji i mam nadzieję, że wspólnie nam się to udało – podkreśla Maria Balcerek.
W partii Diabła wystąpią Gabriele Togni i Dmitry Prokharau, w role Starego i Młodego Twardowskiego na zmianę będą wcielać się Yauheni Raukuts i Yauheni Yatskevich, zaś Panią Twardowską będą Wioletta Maciejewska i Anastasiya Krasouskaya.
- Wykonuję zarówno partię Młodego, jak i Starego Twardowskiego. Do każdej z tych ról trzeba się trochę inaczej przygotować – ruch starszego człowieka jest wolniejszy, mniej energiczny niż młodego. Trochę dziwnie jest „przełączać się” z jednej roli do drugiej, na przykład kiedy podczas próby porannej jestem Starym Twardowskim, a wieczornej – Młodym Twardowskim. Bardzo mnie cieszy praca nad tym spektaklem, ponieważ pani choreograf daje nam szansę pokazać nasze wnętrze i więcej aktorskiej swobody – opowiada Yauheni Yatskevich.
Następne spektakle „Pana Twardowskiego” w Operze Krakowskiej odbędą się w dniach 27 i 28 listopada o godz. 18.30.
- Czy pamiętasz te potrawy z PRL-u? Zupa „nic” i inne słodkie wspomnienia z dzieciństwa
- 12 świadczeń i benefitów, o które warto zawalczyć, jeśli masz dziecko
- Friz kupił dom za 7 milionów złotych w Krakowie! Zobaczcie wnętrza [ZDJĘCIA]
- Oto 6 prostych sposobów, by nie marnować jedzenia i kupować taniej
- Tyle zapłacisz za Abonament RTV 2022 - stawki. Zobacz, jakie będą opłaty
- Trasa Łagiewnicka: prace w tunelach i na drogach. Wielkie zmiany na Zakopiańskiej