Opady śniegu, odśnieżanie samochodów, kolizje, upadki na śliskim chodniku - to jedno. Ale drugi problem to pryzmy śniegu lub brak miejsca gdzie go można składować. A tworzenie ich na ulicy to z kolei zabieranie miejsc postojowych. Zasypanie chodnika nie wchodzi w grę, bo przecież powinien być odśnieżony. Właściciele posesji mają obowiązek śniegu usuwać, a właściciele aut odśnieżając swoje pojazdy często nie mają wyjścia jak zasypać to co odśnieżone.
Wszyscy liczą na miejskie służby, ale wywiezienie śniegu to czas i pieniądze. Dlatego też sporo miejsc pozostaje nie odśnieżonych, jak widać na zdjęciach. Można to tłumaczyć świątecznym nastrojem na miejskich placach, ale niekoniecznie uznają ten argument ci którzy przez tę breję śniegu musieli przebrnąć. To nie biały puszek jak z piosenki "Last Christmas"...
Ale akcja "Zima" trwa...
W akcję „Zima” zaangażowane są wszystkie miejskie służby. Do utrzymania stanu dróg i chodników gotowych jest łącznie 265 jednostek, w tym 73 duże solarki. W celu zapewnienia bezpieczeństwa na jezdniach i chodnikach zgromadzono około 17 tys. ton soli, 3 tys. ton piasku i 570 ton chlorku wapnia. Akcję koordynuje MPO Kraków.
Mieszkańcy mogą przysyłać zgłoszenia o oblodzeniu i opadach, konieczności odśnieżania ulic i chodników bezpośrednio do dyspozytorni akcji „Zima” mailowo ([email protected]) i telefonicznie (12 646 23 61) lub kontaktować się bezpośrednio ze spółkami i służbami odpowiedzialnymi w danym zakresie.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Gdzie na sanki w Krakowie? Lista najlepszych górek do zjeżdżania na sankach MAPA
- Tak wyglądają wnętrza legendarnego hotelu Cracovia. Niebawem powstanie tu nowe muzeum
- Horoskop miłosny na grudzień 2023. Zobacz, co cię czeka w nadchodzących tygodniach!
