Genezyp Kapen działał w latach 1985 – 2002 i był jedną z barwniejszych formacji w krakowskim undergroundzie. Jego specjalnością były punkowo–reggae’owe piosenki z nie pozbawionymi humoru tekstami. Liderem zespołu był wokalista i basista Janusz Mika. Grupa pozostawiła po sobie kasetę „Polski Bronx” wydaną w 1992 roku przez wydawnictwo Fala.
– Zagraliśmy ponad 120 koncertów w całej swej historii ¬– mówi muzyk. – Najcieplej wspominamy trasę po Litwie, która odbyła się w 1991 roku tuż po upadku ZSRR. Zorganizował ją krakowski oddział NZS–u, a dochód z czterech występów był przeznaczony na utworzenie polskiego uniwersytetu w Wilnie. Było bardzo wesoło – a najbardziej cieszyły nas niskie ceny trunków u naszych sąsiadów – śmieje się Janusz Mika.
Impulsem do reaktywacji formacji były... urodziny dawnego lidera, które odbyły się na początku roku w krakowskim Oliwa Pubie. Punktem kulminacyjnym imprezy okazał się pierwszy występ zespołu od szesnastu lat.
– To był mój pomysł, żeby wrócić. Kiedy jednak zasugerowałem to kolegom, wszyscy byli chętni, przyznając że brakuje im grania. Wspólnie zdecydowaliśmy więc reaktywować Genezypa Kapena – tłumaczy Janusz Mika.
Obecny skład zespołu tworzy czterech muzyków. Poza liderem są to: gitarzysta Jacek Buzdygan, saksofonista Rafał Mazur i perkusista Piotr Susuł. Dwaj pierwsi grali w Genezypie już wcześniej, a ten ostatni jest nowym nabytkiem. Zanim grupa wystąpiła w Oliwa Pubie, odbyła cztery próby. To wystarczyło by poczuć dawną energię.
– Patrząc na naszych równolatków grających w zespołach Id, Inkwizycja czy Chupacabras – nie widzimy większej różnicy między nami. Choć niemal wszyscy jesteśmy już po 50–tce, mamy w sobie wiele dobrych chęci. Z graniem jest bowiem jak z jazdą na rowerze – nigdy się tego nie zapomina. Do powrotu w muzyczne szranki zdopingował mnierównież mój syn. Szymek jest kontrabasistą i zagrał piękne solo w naszym nowym utworze – wyjaśnia Janusz Mika.
W połowie sierpnia do serwisu YouTube trafi pierwszy teledysk z nową piosenką Genezypa Kapena. „Bar przy Lea” to hołd dla Krowodrzy – i został całkowicie zrealizowany na terenie dzielnicy. Zdjęcia kręcono na Placu Inwalidów, w pobliżu kina Mikro (gdzie był kiedyś tytułowy bar), przed Cafe Trelkowski i na terenach pofabrycznych przy ulicy Cieszyńskiej. Teledysk zrealizował Mariusz Bembenek.
– Każdy z zespołu mieszkał lub mieszka w Krowodrzy. Najmocniej związany z dzielnicą jestem ja i Piotr. I przyznam, że wszyscy mamy wielki sentyment do tej naszej „małej ojczyzny”. Dlatego postanowiliśmy jej oddać hołd – deklaruje Janusz Mika.
We wrześniu Genezyp Kapen nagra dwie kolejne piosenki – również dedykowane Krowodrzy. Wszystkie trzy utwory trafią na pierwszy singiel formacji.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: startuje Tour de Pologne 2018
Źródło: vivi24
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!