Spodziewaliśmy się takiego spotkania. Wisła nawet przegrywając spotkania grała w ostatnich meczach dobrze. Może nie stwarzali zbyt wielu okazji do zdobycia bramek, ale byli bardzo agresywni. Na początku, z mojej perspektywy wyglądało to dobrze. Mieliśmy swoje momenty. Przed szansami stanęli Ernest Muci i Tomas Pekhart, po bardzo dobrym podaniem Bartka Slisza. Gdyby wtedy udało się zdobyć bramkę, wówczas ten mecz byłby dla nas łatwiejszy. Wydawało mi się, że Wisła jest zadowolona z remisu. Ten punkt jest dla nich bardzo ważny i przybliża ich do utrzymania. My swój cel zrealizowaliśmy, ale chcieliśmy pokazać, że mistrz Polski będzie traktowało ostatnie trzy mecze na poważnie. Tak też graliśmy, ale wynik nie jest dla nas wymarzony - przyznał po meczu Czesław Michniewicz, który podziękował też Wiślakom za utworzenie przed meczem szpaleru dla jego drużyny.
ZOBACZ TEŻ:
- Dążyliśmy do zwycięstwa. Ten wariant taktyczny już zdarzyło nam się stosować. Ustawienie składało się z trzech środkowych obrońców i z czwórki zawodników w drugiej linii, którą tworzyli wahadłowi oraz Bartosz Slisz i Andre Martins w środku pola. Zabezpieczyliśmy Ernesta Muciego, który miał więcej zadań ofensywnych. Z przodu zagraliśmy na dwójkę napastników, którzy mieli mu pomagać i wychodzić na wolne pozycje. Takie było założenie. Po przerwie wprowadziliśmy Luquinhasa i Bartosza Kapustkę. My nie przywiązujemy aż tak dużej wagi do ustawienia. Przede wszystkim szukamy miejsca dla zawodników, którzy są w optymalnej formie - dodał trener Legii.
- Jeżeli nie potrafimy strzelić gola, to ważną sprawą jest przynajmniej dobrze strzec własnej bramki. Ta sztuka się nam udała. Legia miała swoje szanse, ale nasz bramkarz świetnie bronił. Staraliśmy się grać ustawieniem 3-4-3 i dosyć dobrze to funkcjonowało. Legia była też dobrze ustawiona. Zapełnili centrum boiska i mieli tam nieznaczną przewagę. Mamy pewne słabości, które musimy niwelować. Nie wszystko funkcjonuje tak jak powinno. Dzisiaj zremisowaliśmy z mistrzem Polski, a zdobyty punkt może okazać się bardzo ważny w kontekście utrzymania w lidze - skomentował szkoleniowiec gości Peter Hyballa.
ZOBACZ TEŻ:
- Najsłynniejsze finały Pucharu Polski. Pamiętasz wszystkie?
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Piękna Natalia Wawrzyniak sędziuje mecze w niższych ligach [ZDJĘCIA]
- Gdzie są dziś bramkarze Legii z ostatnich lat?
- Tomas Pekhart: Polski futbol będzie mi pasował [WYWIAD]
- Co robią legioniści, którzy pięć lat temu rozbijali Celtic?
ZOBACZ TEŻ:
- Jak długo pracują trenerzy w Ekstraklasie? Tylko czterech ponad rok! [RANKING]
- Najlepsi strzelcy w historii. Lewy goni legendy! [TOP 10]
- Cały sezon bez punktu! Oto 14 najgorszych drużyn w Polsce
- WAGs reprezentacji Węgier. Jest wśród nich Polka! [ZDJĘCIA]
- Lewandowski odznaczony przez prezydenta. "Bohater narodowy" [ZDJĘCIA]
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
ZOBACZ TEŻ:
- Najlepsi strzelcy w reprezentacjach. Messi goni CR7, a Lewy Pelego
- Piękna Natalia Wawrzyniak sędziuje mecze w niższych ligach [ZDJĘCIA]
- Co za sezon! 5 polskich klubów nie straciło jeszcze punktu
- Gwiazdy sportu przekazały MILIONY na walkę z koronawirusem
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Zdzisław Kręcina: Chcę jeszcze wrócić do piłki [WYWIAD]
