Już złożył rezygnację z funkcji na ręce prezydenta Nowego Sącza. - I została przyjęta - mówi.
Ostatnio był wiceprezesem MPK w Nowym Sączu. Co z nim będzie dalej zdecyduje Rada Nadzorcza MPK i jakie po wyroku zajmie stanowisko w firmie. Jarecki w 2008 r. wypełnił oświadczenie lustracyjne w związku z pełnieniem wówczas funkcji prezesa zarządu spółki skarbu państwa PKS Nowy Sącz.
Biuro lustracyjne Instytutu Pamięci Narodowej po kwerendzie w archiwach w 2014 r. zakwestionowało oświadczenie Jareckiego. Z materiałów IPN wynikało, że od 1978 do 1980 r. był Tajnym Współpracownikiem ps. „Czarny II” i informował Służbę Bezpieczeństwa o nastrojach panujących w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Nowym Sączu.
Nie podpisał jednak żadnego zobowiązania do współpracy i nie brał żadnych pieniędzy. W sądzie przekonywał, że esbecy sporządzali notatki z rozmów jakie z nim prowadzili, ale nie wie jakie. W 1980 r. poinformował SB, że zaangażował się w pracę NSZZ Solidarność i nie widzi sensu dalszej współpracy. W 1982 r. został aresztowany za wydawanie podziemnego pisma Nowosądeckie Wiadomości i skazany na 4 lata więzienia.