Kraków. Kaplica bł. Bronisławy przy Kopcu Kościuszki dostała złocenia i nowy dach

Dokonano już odbioru ostatnich prac - wymiany poszycia dachowego (z miedzi) kaplicy oraz klatki schodowej wejścia na Kopiec Kościuszki, a także remontu nawierzchni granitowej wokół kaplicy. Na przystanku autobusowym "Kopiec Kościuszki" w najbliższym otoczeniu został położony asfalt.

Jeśli chodzi o dach kaplicy, nie było pełnego deskowania pod blachą i zaczęła się ona odkształcać. W ramach remontu więźba dachowa została wymieniona, zastosowano też izolację przestrzeni strychowej nad kaplicą - wprowadzono tam ocieplenie.

- Kaplica jest też pięknie odrestaurowana w środku - zwraca uwagę Leszek Cierpiałowski, dyrektor biura Komitetu Kopca Kościuszki.

Kaplica bł. Bronisławy stanowi część fortyfikacji wokół kopca. Została zaprojektowana w stylu neogotyckim przez krakowskiego architekta Feliksa Księżarskiego, który znany jest przede wszystkim jako autor projektu Collegium Novum. Kaplica została zbudowana w drugiej połowie XX w., jej poświęcenia dokonano 13 września 1861 roku.

Zakończony teraz trzyletni remont kaplicy, obejmował m.in. konserwację ołtarza głównego, stalli, także remont konserwatorski zewnętrznej elewacji. Na zewnątrz wykonano m.in. potrzebne izolacje, by obiekt zabezpieczyć przed działaniem warunków atmosferycznych.

- Podstawowym odkryciem przy okazji prac we wnętrzu kaplicy było to, że żebra w sklepieniach były przygotowane do złocenia. Ale to złocenie nigdy się tam nie pojawiło - a wiadomo o tym stąd, że żebra były pokryte specjalną substancją przygotowującą do złocenia. Komitet Kopca Kościuszki - można powiedzieć - dokończył budowę, zrealizował ten pierwotny zamysł złoceń i mamy teraz wyzłocone te łuki. Ładnie pozłocone są też maswerki - wskazuje Leszek Cierpiałowski.

Remont kaplicy i jej otoczenia był prowadzony z dofinansowaniem ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.

Komitet Kopca Kościuszki w najbliższym czasie planuje z kolei wprowadzenie u stóp kopca rozwiązania proekologicznego i służącego oszczędnościom. Chodzi o panele fotowoltaiczne, które zostaną zamontowane na kurtynie I-V fortu nr 2 "Kościuszko". Na to przedsięwzięcie komitet ma pozwolenie konserwatorskie, wykonawca jest już wybrany.

- Panele zostaną zamontowane na dachu blaszanym kurtyny I-V. Wymóg był taki, żeby były one w całości czarne, by nie było widać ich podziału na kwatery. Dach będzie w całości przykryty (to ponad 50 metrów bieżących). To i tak był kiedyś wał strzelecki, który był wykonany z ziemi, więc można uznać, że kolorystycznie wracamy do pierwotnego założenia - zauważa przedstawiciel KKK.

Moc instalacji to 32 kilowaty. KKK spodziewa się, że całość energii będzie na bieżąco zużywana przez prowadzone przez Komitet muzeum multimedialne przy kopcu.

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?