Obwodnica Makowa Podhalańskiego ma przede wszystkim odciążyć centrum Makowa z ruchu samochodowego. Planowana jest droga o długości od 4.4 km do ok. 6.7 km – w zależności od wybranego wariantu. Nowa droga ma zaczynać się za na obrzeżach Suchej Beskidzkiej – na wysokości Bucałówki, w ciągu drogi krajowej nr 28. Po ominięciu Makowa planowana obwodnica zostanie włączona do drogi krajowej nr 28 w rejonie Białki.
- Na chwilę obecną jesteśmy na etapie przygotowania Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe i wyboru najodpowiedniejszych wariantów przebiegu planowanej drogi – mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - W efekcie spotkań informacyjnych z mieszkańcami, na których zaprezentowano pięć wariantów przebiegu planowanej drogi, otrzymaliśmy 1497 ankiet indywidualnych oraz 6 pism zbiorowych z podpisami 1126 osób. Po przeanalizowaniu sugestii i wniosków projektanci przygotowali 6 wariant.
Jak zaznacza GDDKiA, w spotkaniach brali udział zarówno mieszkańcy Makowa, jak i Suchej Beskidzkiej.
Z zebranych ankiet wynikało, że najwięcej mieszkańców opowiedziało się za wariantem nr 3, w tym przypadku za było 1095 osób, ale jednocześnie przeciwnych temu wariantowi było 768 osób. Za to zdecydowanie mieszkańcy odrzucili wariant nr 5.
- Po wykonaniu szczegółowej analizy ankiet oraz pism otrzymanych m.in. od: mieszkańców, Urzędu Miasta Maków Podhalański oraz Związku Polskich Działkowców został zaprojektowany dodatkowy wariant 6, uwzględniający zmianę sposobu włączenia obwodnicy do istniejącej DK28 w miejscowości Białka, przesunięcie ronda w Suchej Beskidzkiej oraz zmianę włączenia dróg powiatowych na wysokości istniejącego mostu na rzece Skawie.
- Liczymy, że do przyszłego roku uda się zebrać wszelkie analizy geodezyjne, środowiskowe i społeczne wybranych wariantów, a finalnie w 2023 roku wybrany zostanie jeden z wariantów do realizacji. Wtedy zostanie złożony wniosek o decyzję środowiskową dla planowanej inwestycji – mówi Iwona Mikrut. Proces jej wydania może zająć nawet rok czasu. Dlatego GDDKiA zakłada, że przetarg na projektowanie i wybudowanie nowej drogi głosi najwcześniej w 2024 roku.
Sam koszt przygotowania studium wyniesie 3,5 mln zł.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
