"Za sztukę, która bawi, ale i mobilizuje. Za działania, które zbliżają ludzi do sztuki, a sztukę do ludzi. Za umiejętne łączenie artyzmu z aktywizmem oraz codziennego życia z odświętnością. Za brawurowe wprowadzenie haftu na salony sztuki" - czytamy w uzasadnieniu wyboru krakowskiej artystki.
Monika Drożyńska jest absolwentką krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Od początku swej twórczości przede wszystkim posługuje się haftem. Poprzez wyszywanie tekstów, prowokujących do przemyśleń i przewartościowań, wyprowadziła kojarzone z domowym zaciszem makatki w przestrzeń publiczną i nadała im społeczny i polityczny sens.
Jest autorką „haftu miejskiego”, w ramach którego pokazała haft „Zimo wypierdalaj” na billboardach w całej Polsce. Projekt wywalał społeczną dyskusję, w której głos zabrał nawet Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Za potajemne haftowanie na pokrowcach zagłówków w pociągach PKP sentencji (od fragmentów poezji po hasła typu „Kto czuje gniew, a nie działa, szerzy zarazę” czy „Wakacje – prawdziwe doświadczenie nierówności”) została skazana przez sąd na karę nagany i grzywny.
Wprowadziła technikę haftu ręcznego na tkaninie do teatru, realizując wydarzenie „Flaga nr 5". Spektakl stał się warsztatem hafciarskim. Jest inicjatorką powstania Kolektywu Złote Rączki, który prowadził „haft okupacyjny”, czyli haftowanie transparentów podczas ulicznych manifestacji. Do projektu „Wyhaftuj się” zapraszała ludzi na ulicach miast w Polsce i za granicą.
