Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK obiecuje wprowadzić stałe kursy dla niepełnosprawnego z Ruczaju [WIDEO]

Marcin Karkosza
Marcin Karkosza
fot. Marcin Karkosza
Krystian Wasilewski, niepełnosprawny mieszkaniec Ruczaju, apeluje, by umożliwić mu korzystanie z miejskich środków transportu. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji odpowiada, że zrobi co może - na początek pan Krystian będzie miał zapewnionych kilka kursów autobusem dziennie.

Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Aby dostać się do centrum miasta, Krystian Wasilewski musi liczyć na szczęście. - Tylko część autobusów linii 194, która jedzie z przystanku Ruczaj, jest wyposażona w platformy, po których można wjechać wózkiem. Jeśli przyjedzie autobus bez platformy, muszę czekać 20 minut, licząc, że kolejny będzie z platformą, albo jechać na wózku 40 minut na al. Focha, gdzie mam codzienną rehabilitację - mówi 32-letni mieszkaniec Krakowa, który od urodzenia porusza się nawózku inwalidzkim.

Umawiamy się na spotkanie z panem Krystianem i jego żoną Anną, aby zobaczyć, jak codziennie wyglądają ich zmagania z publicznym transportem.

Próbujemy wsiąść po godz. 15 do jednego z autobusów linii 194 na przystanku Ruczaj. Pani Anna naciska guzik przydrzwiach przeznaczonych dla osoby niepełnosprawnej. Kierowca podchodzi, aby wyjaśnić, że prowadzony przez niego autobus nie ma podjazdu dla wózka. Nie pomaga hydrauliczne opuszczenie podwozia autobusu ani chęć pomocy ze strony kierowcy. Pan Krystian nie wsiądzie. Wózek waży 240 kg, więc różnica kilkunastu centymetrów między krawędzią chodnika na przystanku a progiem autobusu, to bariera nie do pokonania. Podobnie jest z tramwajem. Spośród czterech linii tramwajowych tylko na linii 18 jeżdżą nowe bombardiery z niską podłogą, jednak i one są zbyt wysokie.

Z prośbą o pomoc zwróciliśmy się do MPK. Marek Gancarczyk, rzecznik firmy, zaznacza, że podjazdów dla osób niepełnosprawnych nie ma tylko kilkadziesiąt spośród 500 autobusów miejskich, przyznaje jednak, że kursują one losowo.

- Rozumiem, że nie wszystkie pojazdy mają platformy, ważne jednak, aby wiadomo było, które ją posiadają - mówi Krystian Wasilewski. Najlepiej, gdyby było to zaznaczone w rozkładzie jazdy.

Skontaktowaliśmy pana Krystiana z MPK. - Ustaliliśmy kursy, na których zależy panu Krystianowi - mówi Marek Gancarczyk. - Dopóki w podjazdy nie będą wyposażone wszystkie nasze autobusy, postaramy się, aby te, które je mają, jeździły o stałych godzinach.

Stałe kursy obsługiwane przez tabor z podjazdami dla niepełnosprawnych pojawią się na linii 194 w ciągu kilku dni.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska