Szef MON: Bezpieczeństwo jest najważniejszym zadaniem rządu

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
Po 40 latach Nicholas wciąż wraca do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się za to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Swoje wspomnienia zachowuje jednak jedynie dla siebie – o jego przeszłości nie wie nawet żona. Dopiero kiedy zaczynają porządkować jego zapiski, Nicholas przyznaje się jej, co wydarzyło się niegdyś w Pradze.
„Jedno życie” to nie jest zwykły film o II wojnie światowej. Producentka Joanna Laurie mówi: „Nicholas nie był żołnierzem. Nie stoczył żadnej bitwy, walczył o ludzką przyzwoitość. Ta historia nie pokazuje II wojny światowej, ale jest okazją do nakreślenia pewnych ważnych podobieństw między tamtymi czasami a dzisiejszym światem”. Johnny Flynn, który odgrywa młodego Nicholasa Wintona, dodaje: „To problem, z którym boryka się każde pokolenie. Tracimy poczucie przyzwoitości, które uosabiał Nicky”.
Scenografka Christina Moore relacjonuje, że podczas pierwszego dnia zdjęć na dworcu kolejowym w centrum czeskiej Pragi, ekipa zauważyła biały namiot na końcu peronu. „Był on wykorzystywany jako punkt recepcyjny dla matek i dzieci przybywających z Ukrainy. Dzieci bawiły się tuż obok pomnika Nicholasa Wintona, gdy omawialiśmy ujęcie. To było bardzo poruszające doświadczenie dla nas wszystkich, bo zrozumieliśmy, że kręcimy ten film we właściwym czasie”.
Poprzez zestawienie obrazu dwóch okresów historycznych (1938 i 1988 roku), twórcy podkreślają długoterminowy wpływ wydarzeń II wojny światowej na ludzkie losy. Jednym z elementów, które należało uwzględnić w scenariuszu, była historia rodziny Nicholasa Wintona i to, w jaki sposób wpłynęła ona na jego późniejsze wybory. Scenarzysta Nick Drake zauważa: „Jego żydowskie pochodzenie sprawiło, że był uwrażliwiony na doświadczenia imigrantów. Rzeczywistość, którą zobaczył na własne oczy, zmotywowała go do działania”.
Reżyser James Hawes podkreśla: „Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby dostać się do autentycznych lokacji i zrekrutować osoby ze społeczności żydowskiej do pracy przy filmie. Wielu najmłodszych członków obsady pochodziło z lokalnych szkół żydowskich. Większość z nich nigdy nie miała styczności z aktorstwem, jednak uwzględnienie odpowiedniego dziedzictwa kulturowego i doświadczenia rodzinnego było dla nas bardzo ważne”.
W postać Nichalasa Wintona wcielił się wybitny brytyjski aktor Anthony Hopkins. „Nasz film to historia nie tylko jednego człowieka, a całej grupy ludzi ratujących życie dzieci, które bez nich zostałyby pochłonięte przez komory gazowe w Auschwitz, Treblince i Belsen”.
„Mieliśmy wielkie szczęście, że mogliśmy poznać Nicholasa Wintona przed jego śmiercią. Był niezwykle skromnym i hojnym człowiekiem, który uważał, że film nie powinien wychwalać jego postaci, tylko upamiętniać to, jak najzwyklejsi ludzie mogą wywrzeć ogromny wpływ” - mówi producent, Iain Canning.
W Krakowie film „Jedno życie” będzie można obejrzeć od 31 maja w kinach Mikro, Kika, Pod Baranami, Multikino oraz Cinema City Bonarka, Galeria Kazimierz i Zakopianka.