Jego samotna misja miała zdecydować o losach Polski i II wojny światowej. Ścigany przez wszystkie wrogie wywiady, w środku nocy przerzucony z Anglii do polskiego Żabna, spotyka ludzi, którzy na zawsze zmieniają jego życie.
Najnowszy film reżysera takich hitów, jak „Psy”, „Operacja: Samum”, „Jack Strong” czy „Pitbull. Ostatni pies”, to sensacyjna historia szpiegowska, zainspirowana sekretną misją słynnego „Kuriera z Warszawy” z czasów hitlerowskiej okupacji. Niezwykłe zdarzenia z życia Jana Nowaka–Jeziorańskiego okazały się doskonałym materiałem na scenariusz.
– Naszym celem było opowiedzenie sensacyjnej, lecz opartej na życiu historii, której scenarzyści Jamesa Bonda pewnie by nie wymyślili, opowiedzenie jej przy tym w maksymalnie nowoczesny sposób, korzystając z osiągnięć nowej stylistyki filmów przygodowo–sensacyjnych – zapowiada Władysław Pasikowski.
W roli Jana Nowaka–Jeziorańskiego zobaczymy młodego aktora – to charyzmatyczny Philippe Tłokiński, znany chociażby z „Belfra” w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Wśród międzynarodowej obsady filmu zobaczymy także znane nazwiska polskiej kinematografii, takie jak Tomasz Schuchardt, Adam Woronowicz, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Rafał Królikowski, Wojciech Zieliński, Grzegorz Małecki, Jan Frycz czy Agnieszka Suchora. Nie zabraknie też wschodzących gwiazd nowego pokolenia. Oprócz odtwórcy głównej roli na ekranie zobaczymy również Patrycję Volny, która wystąpiła w pierwszym polskim serialu Netflixa „1983”, czy najnowszym filmie Agnieszki Holland – „Obywatel Jones”.
Producentami wysokobudżetowej produkcji są: Muzeum Powstania Warszawskiego – inicjator przedsięwzięcia oraz Scorpio Studio – współtwórca sukcesu świetnie przyjętego przez widzów i krytyków „Jacka Stronga”, którego na dużym ekranie obejrzało blisko 1,2 miliona widzów.
– Postanowiliśmy nakręcić film o kilkunastu dniach poprzedzających wybuch Powstania Warszawskiego. Jan Nowak spotkał wtedy osobiście wszystkie najważniejsze figury z szachownicy ówczesnej gry politycznej, której stawką była nasza obecna teraźniejszość, a która mogła wyglądać całkiem inaczej – podkreśla reżyser.
Swoją premierę miała już piosenka „Kurier” w wykonaniu Krzysztofa Zalewskiego, która ma promować obraz Pasikowskiego. Piosenkarz zainspirowany szpiegowską historią napisał mocny utwór o uniwersalnym przesłaniu, które można również odnieść do czasów współczesnych.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
