Gdy rozpoczęły się ferie zimowe, instruktorzy narciarscy mają pełne ręce roboty. Chętnych na naukę jazdy - czy to na nartach, czy na snowboardzie - jest sporo. Szczególnie dużo uczących się widać pod Nosalem, gdzie są stoki o niewielkim stopniu nachylenia, za to świetnie nadające się do nauki. Tłumy kursantów widać także na Harendzie - tak młodzi adepci mają do wyboru mniejsze górki, ale i dużą górę z wyciągiem krzesełkowym. Jak ktoś pokona główną trasę z Harendy, poradzi sobie na wszystkich innych stokach narciarskich na Podtatrzu.
Ośrodek narciarski na Harendzie stał się także miejscem, gdzie szusuje najwięcej zakopiańskich dzieciaków. To za sprawą całosezonowego cyklu zajęć narciarskich dedykowanego właśnie mieszkańcom Podhala. W każdy weekend na Harendę przyjeżdżają więc młodzi górale z różnych dzielnic Zakopanego. Będą tak wspólne szusować do zakończenia zimy. A pośród nich turyści, którzy chcą skorzystać z uroków zimy.
Lekcje jazdy na nartach lub snowboardzie są udzielane praktycznie na każdym stoku narciarskich. Koszt indywidualnych zajęć waha się w granicach 100-150 zł za godzinę. Dostępne są także zajęcia kilkudniowe - w grupach 4-6 osobowych. Tutaj jednak warto wcześniej zapisać się na taki cykl - w okresie zimowych ferii miejsca dla chętnych szybko się zapełniają.
Obecnie w regionie działają wszystkie stacje narciarskie - od Witowa, przez Zakopane, Suche, Bukowinę i Białkę Tatrzańską aż po Kluszkowce. Warunki do szusowania są bardzo dobre.
W Tatrach zima w pełni. Koniecznie zabierz ten sprzęt do ple...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
