FLESZ - Wyższe mandaty działają. Kierowcy jeżdżą wolniej

Kasia Bem jest autorką książki "Happy Life. Sztuka odpuszczania", wydanej w pandemicznym roku 2021, w której uczy jak zacząć żyć pełnią życia - tu i teraz. Czerpiąc z jogi i wschodnich filozofii, autorka opisuje 12 najpopularniejszych pułapek umysłu oraz podsuwa sposoby, jak ich unikać. Uczestnicy niedzielnego spotkania w Kinie Pod Baranami będą mieli okazję zakupić książkę z dedykacją autorki.
- W życiu wolę iść niż biec. Kiedyś gnałam, aż potknęłam się i spadłam. W otchłań depresji i wypalenia zawodowego. Taki był koniec homo corporaticusa. Kiedyś na nic nie miałam czasu. Dziś mam go w bród i wykonuję najwolniejszy zawód świata – uczę jogi i medytacji. Kocham uczyć, dzielić się wiedzą, pomagać. Joga jest moją pasją. Dzięki temu, że praktykowałam, szkoliłam się i uczyłam innych w różnych systemach, wiem, że JOGA jest jedna i wszystkie jej klasyczne odmiany prowadzą do tego samego źródła - twierdxzi Kasia Bem.
Przed spotkaniem z Kasią Bem odbędzie się pokaz filmu "Powitanie słońca", w którym fotograf i dokumentalista Stéphane Haskell opowiada historię swojego uzdrowienia za pomocą jogi. Film wykracza jednak znacząco poza jednostkową perspektywę i pokazuje uniwersalną siłę tej starożytnej praktyki, w której znajdują pocieszenie m.in. więźniowie z niesławnego San Quentin, afrykańscy Masajowie, walczący ze stereotypami nastolatkowie z USA czy religijni Żydzi.
Tuż po czterdziestce życie Stephane’a Haskella, utalentowanego fotoreportera i dokumentalisty, stanęło na głowie. Mężczyzna, u którego zdiagnozowano ciężką chorobę, został sparaliżowany. Tam, gdzie lekarze bezradnie rozkładali ręce, a tradycyjna medycyna nie dawała wielkich nadziei na powrót do zdrowia, szansa niespodziewanie pojawiła się za sprawą… jogi.
Przełomowym momentem było dla Haskella spotkanie z Teresą Poulsen, za namową której zgłębił nie tylko tajniki, ale i filozofię, jaka kryje się za jogą. Stopniowo ból, zniechęcenie i brak cierpliwości zastępowała coraz większa wiara oraz empatia w stosunku do ludzi pokrzywdzonych przez los podobnie jak reżyser. To właśnie z tych inspiracji narodziła się idea nakręcenia dokumentu, będącego połączeniem osobistej historii z szerszym spojrzeniem na fenomen jogi.
By go w pełni zrozumieć, Haskell wyrusza w podróż po świecie, odwiedzając miejsca, jakie pewnie nie przyszłyby nam w tym kontekście do głowy. Od celi śmierci w słynnym amerykańskim więzieniu San Quentin po Kenię, gdzie – jak się okazuje – Masajowie praktykują jogę od wieków. Rozmawia z parą Żydów, którzy drogę do judaizmu odnaleźli… poprzez jogę. Te doświadczenia pozwalają reżyserowi spojrzeć z nieco innej perspektywy nie tylko na zachodnią kulturę, ale i własne życie.
- Grzechy, za które nie dostaniesz rozgrzeszenia. Ksiądz nie będzie miał wyboru
- Te znaki zodiaku wzbogacą się w 2022 roku
- Podwyżki opłat i cen w 2022 r. Nie tylko prąd i gaz. Co zdrożeje i o ile?
- Sylwestrowa zabawa w klubie Energy 2000 w Przytkowicach
- Nowy rok przynosi duże podwyżki w aptekach. Więcej zapłacimy za 500 lekarstw [LISTA]
- Ruszyła rozbiórka wiaduktu w centrum miasta. Wielkie zmiany w organizacji ruchu!