Kraków. Cmentarna kaplica przy ul. Czerwone Maki popada w ruinę. Zarząd Cmentarzy Komunalnych planuje remont, ale dopiero za kilka lat

FLESZ - Szczepienia przeciw COVID-19 dla nauczycieli

Kaplicę na Cmentarzu Maki Czerwone przejęto od ówczesnego zarządcy w 1992 r. W 2013 r. na zlecenie ZCK zabezpieczono przed przeciekaniem poszycie dachowe starego budynku. W Programie Rozwoju Cmentarnictwa na lata 2022–2026 przewidziano dogęszczenie tego cmentarza. W ramach tego zadania w pierwszej kolejności należy opracować dokumentację projektową i na jej podstawie uzyskać decyzję pozwolenia na budowę.

- Zakres kompleksowej inwestycji obejmuje w pierwszej kolejności odwodnienie cmentarza, a następnie budowę murów kolumbaryjnych, przyłącza wodociągowego, alejek cmentarnych oraz ogrodzenia. W ramach tych działań w 2022 r. ZCK zamierza zlecić dokumentację projektową remontu budynku kaplicy i wnioskować o sfinansowanie planowanej inwestycji. Budynek ten ujęty jest w ewidencji zabytków, a tym samym objęty nadzorem Miejskiego Konserwatora Zabytków w Krakowie - mówi Małgorzata Tabaszewska, z biura prasowego krakowskiego magistratu.

W związku z tym wszelkie prace związane z renowacją kaplicy muszą być wykonane na podstawie „Programu prac konserwatorskich” zatwierdzonego przez cytowaną instytucję, który powinien zawierać opis kompleksowych robót konserwatorsko-remontowych obiektu. „Program” będzie stanowił podstawę do opracowania dokumentacji technicznej generalnego remontu obiektu, której jednym z elementów jest kosztorys inwestorski określający wartość robót.