FLESZ - W czasach koronawirusa jesteśmy lepsi, bardziej empatyczni
- Rzeczywistość wydawnicza zmieniła się praktycznie z dnia na dzień. Jeszcze we wtorek, 10 marca planowaliśmy wielką premierę książki o Annie Walentynowicz w Gdańsku, a w środę, 11 marca musieliśmy ją odwołać, ze względu na bezpieczeństwo czytelników – mówi Monika Bartys z wydawnictwa Znak. - Podobna sytuacja była z Magdaleną Wolińską-Riedi, która miała umówiony cały cykl spotkań, ale musiała zostać we Włoszech i relacjonować to, co działo się na pierwszym froncie walki z koronawirusem – dodaje.
Choć decyzje dotyczące wprowadzenia ograniczeń związanych z pandemią przekreśliły wiele planów, branża wydawnicza szybko odnalazła się w nowej rzeczywistości przenosząc większość działań do internetu.
- Wprawdzie możemy czytać w domu, ale to nie oznacza, że branża wydawnicza ma się dobrze. Książek kupowaliśmy mało jeszcze przed pandemią. Do tego odwołanie imprez wydawniczych, spotkań premierowych, autorskich, powoduje że tak jak inne segmenty też odczuwamy straty – podkreśla Magdalena Janczura z krakowskiego wydawnictwa Mando.
Zostań w domu i czytaj książki wydawać by się mogło idealnym polem dla wydawnictw, które od dawna przecież oferują zarówno wysyłkę książek, jak i publikują tytuły w formie ebooków i audiobooków. Nowością są spotkania autorskie, które przeniosły się do internetu, dając tym samym możliwość szerszego uczestnictwa miłośnikom literatury.
- Bardzo ważną obecnie przestrzenią promocji są media społecznościowe autorów. Na pewno wygrywają ci, którzy dbali o nie już wcześniej i uczyli się języka Facebooka, Instagrama czy Twittera. Teraz mogą wygrać uwagę i jeszcze większe zaangażowanie czytelników. Ostatnio mogliśmy wysłuchać fragmentów najnowszej książki Joanny Bator „Gorzko, gorzko”, która ukaże się w Znaku na jesieni. Do dziś 8,5 tys. osób obejrzały to nagranie, tak więc obecna sytuacja może być również promocyjną szansą – mówi Bartys.
Spotkania autorskie w mediach społecznościowych organizują niemal wszystkie wydawnictwa, wśród najbliższych warto wymienić spotkanie z Piotrem Mareckim autorem reporterskiej książki Czarnego „Polska przydrożna” (24.04), ostatnie premiery wydawnictwa Marginesy: biografię Zuzanny Ginczanki (26.04), „Przez” - nową powieść krakowskiej pisarki Zośki Papużanki (27.04), czy nową książkę Wojciecha Chmielarza (6.05).
- Wszystkie działania teraz realizujemy tylko w internecie. Nawet spotkania premierowe. Mamy za sobą już premierę online z Kasią Olubińską, autorką "Kobiety w wielkim mieście", a przed nami spotkania premierowe online z Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich czy Magdą Knedler, autorką "Położnej z Auschwitz" - mówi Magdalena Janczura.
O ile rynek wydawniczy odnalazł się w nowej rzeczywistości, przystosowując się do warunków, o tyle trudna pozostaje sytuacja księgarni stacjonarnych, które w czasie kwarantanny nie zarabiają, w efekcie niemal połowie z nich grozi upadek. Pewną formą doraźnej pomocy może być zamawianie książek na telefon – zostaną w bezpieczny sposób dostarczone pod drzwi. Lista księgarni, w których można zamówić książkę w ten sposób, dostępna jest na stronie ksiazkanatelefon.pl
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
