Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzewo upamiętni odważnego aptekarza z krakowskiego getta

JK
Na skwerze u zbiegu ulic Józefińskiej i Limanowskiego posadzono Drzewo Pamięci Tadeusza Pankiewicza.
Na skwerze u zbiegu ulic Józefińskiej i Limanowskiego posadzono Drzewo Pamięci Tadeusza Pankiewicza. ZZM/Facebook
W 80. rocznice pierwszego wysiedlenia z krakowskiego getta na skwerze u zbiegu ulic Józefińskiej i Limanowskiego w Krakowie posadzono drzewo upamiętniające Tadeusza Pankiewicza, aptekarza z krakowskiego getta.

FLESZ - W pomidorach będzie więcej witaminy D?

od 16 lat

Podgórzanin, polski farmaceuta, właściciel apteki Pod Orłem, jedynej istniejącej w getcie krakowskim w latach 1941-1943 za ratowanie i pomoc Żydom został 10 lutego 1983 roku odznaczony przez Instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W jego imieniu zasadzono drzewo oliwne w Jerozolimie, w ogrodzie Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu. Natomiast 3 czerwca 2022 roku w pobliżu apteki, którą prowadził, posadzono upamiętniające go drzewo.

Ale na początku kariery wcale nie chciał zostać aptekarzem. Marzył by być artystą, tak jak jego przyjaciele aktorzy, muzycy, pisarze. Kiedy w końcu w 1934 roku ukończył studia farmaceutyczne przejął aptekę po swoim ojcu Józefie. Nie miał wówczas pojęcia jak bardzo zmieni się jego życie, gdy za kilka lat los postawi przed nim ogromne wyzwanie – ratowanie ludzkiego życia w obliczu groźby kary śmierci i utraty rodzinnej firmy. W marcu 1941 roku apteka przypadkiem znalazła się w centrum getta żydowskiego, wkrótce nazwaną przez jego mieszkańców „ambasadą normalnego życia”. Każdy mógł dostać tam nie tylko lek, ale dobre słowo, szacunek i schronienie. Nie brakowało wieczorków muzycznych i dysput o sztuce i kulturze – namiastki normalności, by zapomnieć o codzienności. Tadeusz Pankiewicz i jego personel – trzy dzielne panie Irena Droździkowska, Helena Krywaniuk i Aurelia Danek codziennie narażały życie pomagając i ratując. Trudno dziś policzyć, ile osób uratowali.

W czerwcu 1942 r. podczas pierwszego wysiedlenia z getta kilku tysięcy Żydów, magister Tadeusz Pankiewicz, ukrył w swojej aptece Irenę Halpern. Specjalną skrytkę pod ladą zamówił u zaprzyjaźnionego stolarza. Irena Halpern przeżyła wojnę i po latach nominowała swojego wybawcę do nagrody Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 1983 roku Tadeusz Pankiewicz otrzymał medal, w Krakowie, w swoim mieszkaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska