Przełomowe odkrycie w recyklingu

- „Nie chcę udawać” to utwór, który powstawał w okolicznościach wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą. Targały mną wtedy przeróżne emocje, miałem wiele obaw. W głowie rysowały się przeróżne scenariusze i plany na wypadek, gdyby sprawy potoczyły się na naszą niekorzyść. Zapisek tych przeżyć to właśnie ten utwór - mówi o singlu Michał Szczygieł.
Michał Szczygieł to czołowy przedstawiciel młodego pokolenia twórców mainstreamowego popu, który na scenie nie ma sobie równych. Każdym singlem udowadnia, że dynamiczne, popowe produkcje to jego żywioł. Jest w pełni świadomym muzykiem, który doskonale wie, jak powinien brzmieć rasowy, jakościowy przebój. Piosenkarz ma w swym dorobku dwa albumy.
- Moja druga płyta to zapisek mojej muzycznej i emocjonalnej drogi ostatnich dwóch lat. To po prostu „Michał Szczygieł”, czyli ja - pisze o drugim albumie muzyk. - Starałem się bawić słowem, dźwiękiem i obrazem, eksperymentować. Myślę, że trafię tym materiałem w gusta nowych słuchaczy, ale również zaspokoję fanów mojej dotychczasowej twórczości.
Michał zaangażowany był w cały proces tworzenia albumu – zarówno w wymiarze muzycznym i tekstowym, jak i wizualnym (klipy, sesje zdjęciowe, poligrafia albumu), czego efekty mogliśmy obserwować od wypuszczenia pierwszego singla, zapowiadającego krążek. Na album „Michał Szczygieł” trafiło dziesięć utworów, w tym opublikowana platynowa „Adrenalina”, „Nowe sytuacje”, „Sam sobie wziął”, „Pocałunek lata” oraz „Wola wygranej”.
- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach