Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

W ostatnich latach popkulturowym fenomenem jest nie tylko popularność seriali oglądanych w internecie, ale również słuchowisk. Są to prawdziwe superprodukcje audio, w których biorą udział dziesiątki aktorów, w tym gwiazdy znane z kina czy z telewizji. Potentatem na polskim rynku w realizacji tego rodzaju słuchowisk jest Audioteka działająca od 2008 roku. Dziś serwis ma w swym katalogu 19.500 pozycji, w tym produkcje z największymi polskimi gwiazdami oraz świetną oprawą muzyczną. Teraz dołączają do tego trzy atrakcyjne realizacje.
Wyreżyserowane przez Agnieszkę Matysiak słuchowisko na podstawie "Wichrowych Wzgórz" sióstr Bronte powstawało przez kilka miesięcy, a same nagrania w studio z udziałem aktorów trwały ponad 114 godzin. W główne role pary kochanków wcielili się Maria Sobocińska (znana m.in. z udziału w serialu "Sexify") i Michał Żurawski (odtwórca ról pierwszoplanowych m.in w serialach “Kruk” i “Król”). W całej produkcji usłyszeć można ponad 30 polskich aktorów, m.in. Kingę Preis w roli narratorki, a postaciom pierwszoplanowym głosu użyczyli m.in. Grzegorz Małecki, Marcin Czarnik, Angelika Kurowska. Dziewiętnastowieczny klimat powieści podkreśla nastrojowa muzyka stworzona przez kompozytorkę, pianistkę i wokalistkę Maję Laurę.
Alistair MacLean to szkocki pisarz, którego powieści sensacyjne i thrillery uchodzą za klasykę gatunku. Dostępne na wyłączność w aplikacji Audioteki tytuły, czytane przez lubianych i docenianych przez słuchaczy polskich aktorów, takich jak Adam Ferency, Krzysztof Gosztyła czy Adam Bauman, już niebawem wzbogacą kolejne audiobooki. Najciekawszą pośród nich będzie „ Stacja arktyczna Zebra”.
Słuchowisko w reżyserii Grzegorza Gutkowskiego, powstało z ponad 100 godzin materiału nagraniowego ze studia z udziałem, m.in. Krzysztofa Stelmaszyka, Zbigniewa Zamachowskiego czy Michała Żurawskiego. Za kompozycję muzyki „Stacji arktycznej Zebra” odpowiadał Wojciech Błażejczyk, a wyjątkowości słuchowisku na pewno dodaje współpraca z Mattem Campbellem, muzykiem country z Nashville, który na jego potrzeby nagrał dwie autorskie piosenki. Skąd taki pomysł?
- Alistair MacLean w swojej książce dość szczegółowo opisuje dźwięki, jakie towarzyszą akcji - krajobraz dźwiękowy Arktyki, szum kolejnych pomieszczeń w łodzi podwodnej, odgłosy silników i maszyn. Czytając „Zebrę” pierwszy raz, zacząłem się zastanawiać, jakiej muzyki mogli słuchać amerykańscy marynarze pod koniec lat 50. i doszedłem do wniosku, że mogło to być country. Matt nagrał w naszym studiu gitary akustyczne i partie wokalne, a my dołożyliśmy do tego perkusję, bas gitary elektryczne i chórki. Efekt końcowy przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania – mówi reżyser, Grzegorz Gutkowski.
Trzecia premiera Audioteki to propozycja dla fanów czarnej komedii. „Słyszę głosy” Łukasza Wasilewskiego opowiada o losach grafika Igora, rozpoczynającego pracę w najgorszej w Warszawie agencji kreatywnej, której dyrektor jest… medium.
- Inspiracją do stworzenia "Słyszę głosy" była moja wieloletnia praca w marketingu. Przerysowany obraz agencji reklamowej ma za zadanie nie tylko dostarczać solidną dawkę humoru, ale także nakłaniać do refleksji – czy we współczesnym świecie nie pogrążamy się w podążaniu za rzeczami niepotrzebnymi? A to wszystko w formie autorskiej produkcji audio, która jest dla słuchaczy kolejną, a zarazem bardzo przystępną formą konsumowania popkultury - mówi Łukasz Wasilewski, autor pomysłu oraz scenariusza.
W dziesięcioodcinkowym serialu audio w reżyserii Tymoteusza Kutza głosów głównym bohaterom udzielili m.in. Mateusz Banasiuk (znany z takich filmów, jak "Furioza" czy "Płonące wieżowce"), Urszula Dębska, Ewa Szykulska, Maciej Musiał czy Michał Milowicz.
Za soundtrack do produkcji “Słyszę głosy” odpowiada Grzegorz Łapiński, który samodzielnie realizował nagrania instrumentów, elementów biurowych oraz stworzył muzykę elektroniczną.
- Przekrój stylistyczny wykorzystanych dźwięków raz nawiązuje do tradycyjnej formy komediowej, a innym razem staje się czymś z pogranicza ambientu i sound designu. Dźwięki albo tworzą muzyczną scenografię, albo są nieodzowną częścią sceny, jak w przypadku muzyki grającej w lombardzie, bądź utworu śpiewanego przez jedną z aktorek. Uważam, że to podejście w najlepszy sposób oddaje klimat historii tej czarnej komedii - mówi Grzegorz Łapiński, kompozytor.
Wszystkie słuchowiska można znaleźć na stronie internetowej www.audioteka.com
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie