PLUS8 minut na gokartach [FELIETON]
Moja pierwsza w życiu jazda gokartem miała miejsce przed stadionem Wisły, na popękanym asfalcie, dawno, dawno temu, gdy na Rynku parkowały łady. Ojciec nalegał,...
Dramat na torze kartingowym: gokart wciągnął 21-latce szalik ZDJĘCIA
Dramatyczne chwile na torze kartingowym Kartingmania w Zwardoniu. Podczas jazdy na gokarcie tylna ośka napędu wciągnęła 21-latce szalik, który zacisnął jej się...
Sześć nieoczywistych sposobów na niegrzeczne dzieci
"W ostateczności dziadkowie, przy akompaniamencie tykającego zegara postanowią przeczytać ukochanym dziatkom bajeczki z czasów przedpotopowych. Różne takie o...
Żegnaj, Il Piatto. Teraz to już nie to samo
Dawno już żadnej restauracji nie recenzowałem, kiedyś robiłem to często. Po prostu nie było okazji - przez ostatnie 10 lat wszystko na talerzu układało się...
Kasy samoobsługowe. Szybkie zakupy czy test cierpliwości?
Wszystkie „normalne” zamknięte, poza jedną, do której ustawiła się kolejka analfabetów funkcjonalnych, ewentualnie ludzi z zasady płacących gotówką, żeby...
Satyryczne menu wyborcze: co podają na politycznej uczcie?
Chleb po marynarsku. Weź jakąś rybę, połóż na kromkę chleba, zjedz to i popij butelką rumu. Strasznie po tym boli głowa, ale za to danie jest bogatym źródłem...
Boazeria PRL. Domowe rzemiosło i stolarskie wyzwanie
Boazeria była wynikiem powszechnej nudy. Często zapominamy o tym, że w PRL, poza spożywaniem alkoholu, czytaniem trudno dostępnych książek, turystyką górską i...
Cztery godziny z padem w ręku to nie jest długo. Oto dekalog szacunku dla gracza
1. Nie pytaj, ile kosztuje gra którą właśnie pobiera. Zachowaj również kamienną twarz, gdy oznajmi Ci z uśmiechem, że przelał za nią tylko kilkaset złotych....
Najgorsze z muzyki poważnej. "Zwycięstwo Wellingtona" - gniot napisany z premedytacją
L. van Beethoven za „Zwycięstwo Wellingtona”. Nie mogę go winić za „Dla Elizy”, bo nie jego wina, że ta bagatela stała się mózgowym robalem i jest od wieków...
Gdyby Parlament RP był musicalem...
Castingi odbywałyby się częściej. Gdyby ktoś sobie nie radził, to byłby zwalniany przed upływem pięciu lat. Obrady odbywałby się bez udziału widowni, mimo to...
Fiat 126p, saab, peugeot. Moje najgorsze samochody
Fiat 126 p Maluch w kolorze „milicyjnym”. Subiektywnie był to samochód wspaniały, bo na nim, nie dość, że nauczyłem się jeździć w wieku lat 14, to jeszcze...
Ocean gadżetów dziecięcych. Jak z marzeń o przygodzie zrobiło się bagno frustracji
Wpłynąłem, jako, już niedługo, tata, na bezkresny przestwór oceanu akcesoriów dziecięcych. Myślałem, że będzie to nowa, wspaniała przygoda. Zamiast tego, od...
Felieton Tadeusza Płatka: Maszyna do pisania
Swoją przygodę z muzyką zacząłem od sześcioletniej traumy „gry” na skrzypcach. Tak to wtedy, w latach 80 bywało, że na egzaminach do szkoły muzycznej...
PLUSTęsknię za Ziutą
W zeszłym tygodniu w wieku 94 lat na wieczny dyżur redakcyjny odeszła Józefa Piotrowska-Strigl związana z Gazeta Krakowską od pierwszego numeru, przez 23...
PLUSFunkcja fatyczna i informacyjna. Rzecz o formie i treści
Używamy języka myśląc o bardziej treści a nie o formie, nieświadomie oddzielając od siebie te dwa komponenty, co czyni nasz przekaz niedoskonałym.
PLUSDlaczego kupowanie sobie kabrioletu to nie jest dobry pomysł
Przyjdzie dzień, kiedy zapomnisz złożyć dachu, nagle zerwie się burza i deszcz napada do środka. Ten dzień z pewnością nastąpi, bo kabriolet służy do rozrywki,...
PLUSPodejrzane nocne stuki. Felieton Tadeusza Płatka
Gdyby to się stało dwa miesiące temu, w czasie wielkich wichur, pewnie nie zwróciłbym uwagi. Wiele niepokojących stuków i trzasków wtedy było.
PLUSUkładam pasjansa, jak kiedyś babcia i dziadek. Felieton Tadeusza Płatka
Jeżeli coś łączy mnie i moich dziadków, to pasjans. To znaczy, oni już dawno nie żyją, ale gdyby żyli, to ustawialiby te karty dalej.
PLUSA gdyby weszli na Twoją ulicę. Felieton Tadeusza Płatka
Najbardziej uderzające w relacjach wojennych nie są dla mnie wybuchy bomb czy zdjęcia rannych. Szokuje mnie, jak Ukraina zmieniła się przez ostatnie 17 lat.
PLUSWariujmy z duluksem, drwijmy z dekoralem. O kolorach farb. Felieton Tadeusza Płatka
Mówi się, że kobiety doceniają mężczyzn, którzy znają egzotyczne nazwy; to niejako świadczy o ich wrażliwości, ale jest to złudne, seksistowskie i stereotypowe.
PLUSPo co grać w Monopoly
Ludzkość popełnia błędy, a następnie o nich zapomina i wraca do nich. Po wypiciu piwa walimy strzemiennego z wódki, wychodzimy z domu bez czapki, nie chce nam...
PLUS400 tysięcy kilometrów na liczniku
Wczoraj na liczniku mojego starego mercedesa pojawiła się liczba 400.000.