Felieton Grzegorz Tabasza. Tropienie zimowe
Jeśli ktoś chciałby zostać tropicielem, to właśnie ma doskonałą ku temu okazję. Po pierwsze, po raz pierwszy od kilku lat sypie śnieg. Po drugie, opady są...
Felieton Grzegorza Tabasza. Ptaki liczone
Do kolejnego ptakoliczenia, czyli ogólnopolskiej inwentaryzacji ptaków zostało sporo czasu, ale liczę to co widzę u siebie w ogrodzie. I mam mieszanie uczucia....
Felieton Grzegorza Tabasza. Dokarmianie gołębi
Jak dokarmić łabędzie, dzikie kaczki i inne ptaki zimujące nad rzekami? Pokrojone pieczywo, kukurydza czy surowe warzywach? Otóż nie! Nie karmimy! Wciąż mają...
Felieton Grzegorza Tabasza. Para sójek
Para sójek. Dwie sroki. Pewnie też w związku. Jedna samotna sierpówka. I stado sikorek przemieszane z ziębami. Tak wygląda mój karmnik po pierwszych opadach...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zając i wielki powrót
Kilka lat temu zaliczyłem zające do prawie że wymarłych gatunków. Przynajmniej w mojej okolicy. Kiedyś posadzenia drzewka w nieogrodzonym ogrodzie i braku...
PLUSGrzegorz Tabasz: Wytrawny łowca, za którym smród ciągnie się przez całe wieki
Nie wiem, czym ten sympatyczny zwierzak zasłużył na tak brzydkie miano. Uwierzcie mi, przestudiowałem liczne opisy łowieckie tudzież zoologiczne i nie znalazłem...
Felieton Grzegorza Tabasza. Karmnik dla ptaków
Przyznam, że minionej soboty lekko spanikowałem. Fatalne prognozy pogody, śnieg i mróz. Odgrzebałem i ustawiłem karmnik w ogrodzie. Mało tego, wrzuciłem do...
Felieton Grzegorza Tabasza. Dopaść krzyżodzioba
Pytałem znajomego znawcę ptaków, gdzie spotkać krzyżodzioby. Ptak to ciekawy i rzadki, o czym potem. Nieco się zasępił, po czym polecił świerkowe zagajniki,...
PLUSBluszcz i chryzantemy, czyli Tabasz o kwiatach jesieni
Druga połowa jesieni nie musi być smutna. Nie unikniemy mgieł i mokrego chłodu. Można jednak znaleźć pocieszenie w kwitnącym bluszczu i chryzantemach. A nawet w...
Felieton Grzegorz Tabasza. Odloty na zimę
W miniony weekend zima pokazał pazur. Właśnie powróciłem z wycieczki w najwyższe partie Beskidów. Od wysokości tysiąca metrów zalega śnieg. W szczytowych...
PLUSTabasz o Popielicy: Zachwyca gracją, choć to zwykły gryzoń
Oto ona: Miły pyszczek zdobią prawie nagie, zaokrąglone uszy. Piękne czarne oczy są okolone ciemnym włosem, przez co wydają się znacznie większe. Aksamitne,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Arlekiny
Dowód bezspornej głupoty człowieka znajdziecie teraz na balkonie czy okiennych framugach. To liczne (rzekłbym mnogie) okazy biedronki arlekinowej. Szukają...
Felieton Grzegorza Tabasza. Arlekiny
Dowód bezspornej głupoty człowieka znajdziecie teraz na balkonie czy okiennych framugach. To liczne (rzekłbym mnogie) okazy biedronki arlekinowej. Szukają...
Felieton Grzegorza Tabasza. Opieńka jesienna
Jeśli zapytacie mnie o perspektywy sezonu grzybowego w tym roku, to mam dobrą wiadomość. Zwykle ostatnim grzybem sezonu są opieńki. To ostatni grzyb sezonu....
Felieton Grzegorza Tabasza. Wiewiórka złodziejaszek
Nie powiem nic odkrywczego, ale nikt nie lubi złodziei w ogrodzie. Choć złodziej to zbyt mocne określenie. Powiedzmy drobny złodziejaszek. Krótko mówiąc,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Borowik amerykański
Pierwszy raz znaleziono go na Litwie czterdzieści lat temu. Później powędrował na południe i zachód. Dzisiaj borowik amerykański zwany też od...
Felieton Grzegorza Tabasza. Babie lato
Jestem koneserem babiego lata. Gdy tylko nastanie jesień, tęsknym okiem wyglądam niesionych wiatrem pajęczych nici. To pewnie efekt zbyt długiego przesiadywania...
Felieton Grzegorza Tabasza. Rykowisko
Najpiękniejsze rykowisko, jakie słyszałem w całym życiu miało miejsce w połowie minionego tygodnia. W górskiej dolince słyszałem dolatujące z najbliższej...
Felieton Grzegorza Tabasza. Gawron uzależniony
Ilekroć widzę gawrona czy wronę siwą z orzechem włoskim w dziobie, mam przed oczyma sceny z kultowej powieści Tolkiena o władcach pierścieni. To samo...
Felieton Grzegorza Tabasza. Dzięcioł trójpalczasty
W lesie wypatrzyłem zaaferowanego dzięcioła trójpalczastego. Ma łapy z trzema palcami skierowanymi do przodu, od czego pochodzi nazwa. Do tego nie leczy drzew...
Felieton Grzegorza Tabasza. Samotna szczerklina
Szczerklina jest zgrabną osą samotnicą. Dwa i pół centymetra długości, czerwonawy odwłok. I jak każda osa posiada jadowe żądło. Nie będę nikogo straszył, gdyż...
Felieton Grzegorza Tabasza. Osy włóczęgi
Przegrałem kolejną osę z talerza. Uparcie usiłowała zwędzić kawałeczek słodkiego ciasta. Mniejsza o niebezpieczne skutki ewentualnego połknięcia jadowitego...