"Lekcja miłości" w Dojrzałym Kinie. Pokaz tylko dla seniorów
Na uczestników najbliższego Dojrzałego Kina – cyklicznych spotkań dla seniorów łączących projekcję filmu z dyskusją wokół niego prowadzoną przez Marię...
W Kinie Pod Baranami seans dla seniorów. Przyjdź do kina z gazetą, dostaniesz bilet
„Jak najdalej stąd” Piotra Domalewskiego w cyklu Kina Pod Baranami „Dojrzałe Kino”. Dla dwojga czytelników, którzy jako pierwsi pojawią się w kasie kina z naszą...
Okiem Jerzego Stuhra. O patriotyzmie
Rozkwitający nam coraz mocniej rok wyborczy domaga się uściśleń, bo różne "krzykliwe partie" licytują się na słowa i pojęcia. Dość powiedzieć, że właśnie owe...
Okiem Jerzego Stuhra. Różne rozdrażnienia
Niespodziewanie i co chwilę objawia się Pan jako moralista. Zaczął się już nowy rok, potrzebny jest nam optymizm, a Pan - nie tylko w twórczości, ale i w...
Okiem Jerzego Stuhra: Widok z drugiej strony świata
Wrócił Pan z Australii - przypomnijmy, że taka była Nagroda Dystrybutorów Australijskich, by zaprosić tam "Obywatela" razem z jego twórcą. Był Pan na...
Okiem Jerzego Stuhra: Szalone dni, szalone dni...
Pełno Pana! Wywiady w sprawie filmu sypią się z każdej gazety. A Pan jeszcze dodaje kolejne wydarzenia: otwiera Pan siedzibę UNICORN-u, jedzie z filmem do...
Okiem Jerzego Stuhra: Wystarczy rozmawiać
Nie pierwszy raz zauważam, że miesiąc, który zaczyna się smutną zadumą nad grobami - jest równocześnie czasem, w którym ludzie stają bliżej siebie. Jakby...
Okiem Jerzego Stuhra: Sprawy do załatwienia
- Na ogół rozmawiamy w tym miejscu o sztuce, co jest naturalne. Ale nieraz tak zwana rzeczywistość tak mocno naciera, że zmieniają się proporcje i...
Okiem Jerzego Stuhra: Rozkosze miasteczka
Wyciągam Pana wprost z montażowni telewizyjnej; ostatni szlif, ostatnie spojrzenie i "Rewizor" już gotowy. Za wcześnie pytać, czy jest Pan zadowolony z...
Okiem Jerzego Stuhra: W co się bawić?
Od długiego już czasu wszelka reklama sugeruje nam, że każdy "wolny czas" musi być czasem zabawy. Każdy odpoczynek jest równoznaczny z zabawą. Czy w naszej...
Okiem Jerzego Stuhra: Niespodziewanie - o Unii
Jeśli zgodzić się, że "podróże kształcą" zawsze i w każdym wypadku, nawet wtedy gdy odwiedza się kraj tak często odwiedzany, jak w Pańskim przypadku Włochy -...
Okiem Jerzego Stuhra: Mój wielki reset
Podobno niedługo będzie Pan przez rok odpoczywał. Mówią, że takie jest Pana mocne postanowienie. Trochę wydaje mi się to mało prawdopodobne z tą Pańską...
Okiem Jerzego Stuhra: Wieczna aktualność sztuki
Dzisiaj w komentarzu do skandalu taśmowego, ktoś puścił fragment tekstu z "Rewizora", w którym Chlestakow ocenia społeczeństwo: zabrzmiało, jakby...
Okiem Jerzego Stuhra: Smakowanie klasyki
Jeszcze gra Pan z wielkim powodzeniem "32 omdlenia" według Czechowa, a równocześnie jeździ Pan z Zapolską i jej dramatem "Ich czworo". Jakby tego było mało,...
Okiem Jerzego Stuhra: Tkanie skojarzeń
Podobno największym mankamentem tzw. naszych czasów jest powierzchowność i bylejakość przeżywania. "Za dużo" i "za szybko" docierają do nas różne i chaotyczne...
Okiem Jerzego Stuhra: Opowieść optymistyczna
Coraz częściej kwitując rozmaite nastroje społeczne, wypowiadamy usprawiedliwiająco: "takie czasy nastały". Takie czasy - i dlatego wszyscy są sobie niechętni,...
Okiem Jerzego Stuhra: Moje Włochy
Lubi Pan wracać do Włoch. Teraz wszyscy wracamy tam, choćby myślą. Związane jest to z datą kanonizacji naszego papieża, pielgrzymkami, z modlitwami, z...
Okiem Jerzego Stuhra: Celny strzał artysty
Jest Pan aktorem, scenarzystą i reżyserem, od czasu do czasu także pisarzem. Pojawia się Pan we wszystkich środkach przekazu. Czy jest jednak w tych wszystkich...
Okiem Jerzego Stuhra: Stawanie się...
Gratuluję sukcesu: Gabriela Zapolska ze swoim "Ich czworo" okazała się żywa i aktualna, aktorzy wspaniali, publiczność zachwycona, spektakle w teatrze...
Stuhr: Chopin tłem dla reklamy mebli. Tak nie można zawłaszczać dóbr narodowych!
Porozmawiajmy o reklamie, takiej z punktu widzenia odbiorcy: jest wszechwładna, nieodzowna, nie można bez niej żyć? A może jest inaczej, np. powoli staje się...
Okiem Jerzego Stuhra: Jeszcze jedno wspomnienie
Wspominamy Wojciecha Kilara... Jego kompozycje dla filmu, niezapomniane, choć sam ich nie szanował, określając mianem "plumpkania", były takie jak osobowość...
Okiem Jerzego Stuhra: My, odświętni?
Nieraz myślę, że takie histeryczne napędzanie napięć, czyli bardzo groźną społecznie robotę podtrzymują tabloidy. Nigdy się nimi nie zajmowałem, dopiero wtedy,...