
Felieton Grzegorza Tabasza. Pienik ślinianka
Nie wiem czy lepiej nosić miano pienika czy ślinianki? Może pienika ślinianki? Tak nazywają owady, których larwy chroni gęsta piana. Pełno ich o tej porze roku...

Felieton Grzegorza Tabasza. Skarb ślimaka
Skarby można znaleźć we własnym ogródku. Wcale nie potrzeba wykrywaczy metalu, by odkryć cenne depozyty. Znajomy narzekał na plagę ślimaków w ogrodzie.

PLUS
Grzegorz Tabasz: Jak lipa rozświetlała mrok
Halny wiatr nawiał przy domu okazałą hałdę lipowych orzeszków. Nie, to nie pomyłka. Owoce lipy to orzechy. Małe, ale żaden botanik nie ma co do tego...

Cały ten zgiełk. Tabu ma nas chronić przed samymi sobą
W przedwyborczym zgiełku pojawiają się opinie i propozycje rozmaite. Warto je obserwować nie dlatego, że się z nimi zgadzamy. Ani dlatego, że zostaną...

Felieton Grzegorza Tabasza. Czerwone pajączki
Wakacje za nami, czas najwyższy przyznać wyróżnienie dla największych bzdur kanikuły. W mojej prywatnej kategorii pierwsze miejsce przyznaję internetowej...

Raz jeszcze pisklaki
Mamy urodzaj na jeżyki. Nie kolczaste ssaki, ale ptaki. Znajoma znalazła ptaka w mieszkaniu. Pewnie mnie chciała wkręcić, więc poprosiłem o dowód. W kilka...

PLUS
Tabasz: Żmija, czarny charakter wakacji
Nie boję się naszej żmii. Choć to nasz jedyny jadowity wąż. Gad mały, ma niewielki zapas jadu i króciuteńkie ząbki jadowe. Stwór nieagresywny, choć do głaskania...

PLUS
Wszystko jest polityką. Rosja słabsza czy groźniejsza
Jeśli Rosja upadnie, my znajdziemy się pod gruzami, wszyscy zginiemy - powiedział białoruski prezydent Łukaszenka i rozkazał postawić armię w stan gotowości....

PLUS
Od Krakowa do Brukseli. Nowy etap fixum dyrdum
Nadchodzi wielkimi krokami czas wyborów. W związku z tym antyniemieckie fixum dyrdum wróciło w całej okazałości. Po ostatniej wypowiedzi szefa Europejskiej...

Felieton Grzegorza Tabasza. Bocian czerwcowy
Dawno nie zaglądałem do bocianiego gniazda w sąsiedztwie. A to było zimno, a to znowu padał deszcz. W końcu ciekawość zwyciężyła. Zaglądanie do tego akurat...

Felieton Grzegorza Tabasza. Armatoterapia
Aromatoterapia, czyli kuracja zapachami doskonale koi sterane nerwy. Koneserzy twierdzą, że pewnie wszystkie choroby można zwalczyć odpowiednio dobraną...

Felieton Grzegorza Tabasza. Pisklak
Wpierw usłyszałem ostrzegawcze ćwierkanie. Coś jak uderzanie kamieniem o kamień. Tak brzmi ostrzegawczy sygnał piegży. Małego ptaka, który wyprowadził pierwszy...

Felieton Grzegorza Tabasza. Chwasty
Po deszczu chwasty rosną jak szalone. I szybciej niż rośliny uprawne. Taka już ich natura. Wpierw definicja chwastu. Najprościej to każda inna roślina na...

PLUS
Od Krakowa do Brukseli. Tama runęła
Poszła tama - gdy wszyscy przywykli już do wojny. Trzy parki narodowe zniknęły z powierzchni ziemi, tysiące ludzkich istnień jest zagrożonych, wielkie straty...

PLUS
Luksus własnego zdania Jana Rokity. Strażnik zafałszowanej pamięci
4 czerwca 1992 roku sejm odwołał rząd premiera Olszewskiego. Wynik głosowania w pierwszym sejmie wybranym w wolnych wyborach był druzgocący: 273 głosy za wotum...

Felieton Grzegorza Tabasza. Szerszeń
Królowa szerszeni jest owadem, którego nie można minąć obojętnie. Gdy zobaczyłem paskowanego owada wielkości kciuka znikającego w ogrodowej altanie, czym...
Felieton Grzegorza Tabasza. Susza stara
Dwa tygodnie temu straszyli podtopieniami. Do tego medialne nośne przebitki wezbranych rzek, które lada moment miały przerwać wały przeciwpowodziowe. I co? Ani...

Felieton Grzegorza Tabasza. Kasztanowce ginące
Jeśli cieszyć oczy kwitnącymi kasztanowcami, to tylko teraz. Zakwitły w sam raz na maturalne egzaminy. Cieszą oczy soczystą zielenią liści i pięknymi...

W ciemię bity. A oni tam…
Wielkąś mi uczyniła krzywdę w życiu moim, moja droga Ursulo tym zleceniem swoim – nucił sobie zapewne Donald Tusk po wysłaniu go przez Ursulę von der Leyen do...

Felieton Grzegorza Tabasza. Czosnaczek starożytny
Ze spaceru nad Dunajcem przyniosłem sporą wiązkę czosnaczku. Ludzie zerkali na mnie podejrzliwie. Zamiast naręcza kwiatów, facet taszczy zielsko z zadowolona...
Felieton Grzegorza Tabasza. Kukułeczka
Z rozpoznaniem głosu tego ptaka nikt nie powinien mieć najmniejszych problemów. Nawet największy mieszczuch na pierwszej wycieczce na łono natury. Jeśli bowiem...

Felieton Grzegorza Tabasza. Kormorany
Niedawno opowiadałem o zjawisku kryminalizacji w przyrodzie. Pokiereszowane ciała fok znajdywane nad Bałtykiem. Zabijanie bobrów na wszelkie sposoby. I...