Felieton Grzegorza Tabasza. Ptaki zimowe
Jest cicho i pusto. To przez ptaki, a raczej ich brak. Odleciały na południe. Nie są to spektakularne i widowiskowe odloty białych bocianów czy kluczy żurawi....
Myszy jesienne. Felieton Grzegorz Tabasza
Wystarczyło kilka dni solidnego chodu, by gryzonie zaczęły wpraszać się do domu. Coś szeleści i chrobocze na blaszanym dachu. Drobne pazurki wytrwale szukają...
Felieton Grzegorza Tabasza. Czas
Stało się: w minioną noc zyskaliśmy godzinę snu więcej. Cena za jednorazową fanaberię jest duża. Prawie każdy z nas przez kilka najbliższych dni będzie odczuwał...
Felieton Grzegorza Tabasza. Łoś przydrożny
To była droga powiatowa. W samo południe. Na drogę wyszedł dorodny łoś. Metalowej barierki nawet nie przeskoczył, lecz przekroczył. Bez wysiłku i oglądania się...
Motyle odloty. Felieton Grzegorza Tabasza
Widok ciągnących na południe kluczy dzikich gęsi nie budzi większych sensacji. Ot, jesień za pasem, to i ptaki odlatują Zapewne liczne klucze żurawie...
Felieton Grzegorza Tabasza. Kalina koralowa
Z okazałego krzewu kaliny koralowej w moim ogrodzie zostały jedynie gałązki i owoce. Liście ponagrywane przez owady i zniszczone przez suszę dawno opadły na...
Bielinek poczwarka. Felieton Grzegorza Tabasza
Pozwoliłem im zjeść liście kapusty na grządce. Kilkanaście gąsienic bielinka kapustnika skorzystało z mojej łaskawości.
Felieton Grzegorza Tabasza. Kruki zabawne
Kruków, szczególnie w górach mamy dostatek. Z ptaka rzadkiego, który sto lat temu występował nielicznie na północnych krańcach II Rzeczpospolitej, zaczyna być...
Felieton Grzegorza Tabasza. Dziki chrzan
Jest tak sucho, że nawet chrzan nad rzeką wysechł na amen. Dostałem misję zdobycia dzikiego chrzanu znad Dunajca. I wróciłem o niczym. Roślina ma solidne...
Felieton Grzegorza Tabasza. Szpaki jesienne
Nawiedziło mnie stado szpaków. Kilkadziesiąt, może setka ptaków przesiadło rankiem na płocie i owocowych drzewach. Wiem, co miały na myśli, ale o tym za chwile....
Felieton Grzegorza Tabasza. Poziomka wysokogórska
Dzisiaj opowiem o najprzyjemniejszej choć całkiem przyziemnej niespodziance, jaka spotkała mnie wysoko w górach. Była przyjemna, pachnąca i słodka. Na polanie o...
Felieton Grzegorza Tabasza. Rzadki żółw
Gdybym miał wymienić najrzadszego zwierzaka Polski, to byłby to żółw błotny. Słowo byłby jest cokolwiek umowne ale o tym za chwilę. Nasz jedyny żółw nigdy nie...
Felieton Grzegorza Tabasza. Borówka VS borówka
Borówka czernica stała się przedmiotem weekendowych zawodów w odróżnianiu dzikich owoców od uprawianej braki amerykańskiej. Wizualnie ta druga jest większa, ale...
Szerszenie domowe. Felieton Grzegorza Tabasza
Moje pochwalne względem szerszeni opowiadania wzbudziły pewien opór. Jak możesz reklamować owady, które mogą zabić? Nie wolno lekceważyć zagrożenia…
Felieton Grzegorza Tabasza. Stonka zaginiona
Szukałem jej tego lata na zagonach ziemniaków. Małe pola, gdzie raczej nikt chemii z ekonomicznych powodów nie stosuje. Nic, stonki ziemniaczanej ani śladu....
Felieton Grzegorza Tabasza. Boża krówka biedronka
Boża krówka, krówka Matki Bożej, panienka biedronka. Jeśli myślicie że to potulna, łagodna istota, popełniacie błąd. To bezwzględny drapieżca. Seryjny morderca...
Felieton Grzegorza Tabasza. Biegus na ślimaki
Trafiłem w sieci na wypożyczalnie kaczek biegusów. Hasło reklamowe jest fantastyczne: wypożyczam w przystępnej cenie sympatyczne i towarzyskie kaczki biegusy....
Felieton Grzegorza Tabasza. Nasz len
Polski len kiedyś zdobił człowieka i jego dom. Tak brzmiał reklamowy slogan z czasów socjalistycznego peerelu. Socjalizm to tylko mgnienie oka w liczącej...
Felieton Grzegorza Tabasza. Wilga ładna
Gdyby nie atak kukułki lub jastrzębia, pewnie nie wiedziałbym że jednego z najpiękniejszych ptaków kraju mam tuż za miedzą. Para wilg, bo o nich mowa, wczesnym...
Felieton Grzegorza Tabasza. Chwasty zwycięskie
Do super szczurów, odpornych na trucizny i przystosowanych do życia w wielkomiejskiej dżungli, wszyscy już przywykli. Można co najwyżej ogranicza ich liczbę,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Admirał wiosenny
Narzekałem na brak motyli. Szczególnie tych dziennych, okazałych. Tego lata (czy raczej w ostatnich dniach wiosny) zostałem dosłownie zasypany licznymi okazami...
Felieton Grzegorza Tabasza. Miód Spadziowy
Tego roku nie powinno być problemu z miodem spadziowym. Najcenniejszy pszczeli pożytek zależy od trzech rzeczy: pracy pszczół, mszyc i pogody. Pierwszy warunek...