Cały ten zgiełk. Nie będzie armagedonu
„Podatek wojenny”, o którym pisałam pół roku temu, właśnie się realizuje. Nikt go nie ustanowił i żaden urząd skarbowy go nie inkasuje. Pojawił się w postaci...
O tym, jak dominikanie odkryli skarby San Clemente i o metodzie Kłoczowskiego
Cudów w Wiecznym Mieście nie brak, lecz to miejsce przemówiło do mnie z wielką mocą. Widoczny gmach bazyliki św. Klemensa powstał w XI wieku w miejscu...
Rekolekcje z cierpienia. Od bólu do wdzięczności
Zanim postawiono mnie na nogi, przeżyłam wszystko o czym piszę niżej. Teraz jest dobry czas na podsumowanie doświadczeń.
Traumy realne i wydumane. Świat zwariował
Nie lubię zdań chwytliwych, które niczego – poza emocją – nie wnoszą. Jednak to powiem: świat zwariował.
Koszt założenia jednej miny to zaledwie 3 dolary. Polska opuszcza Konwencję Ottawską
Nie piszę tu nigdy o politycznych przepychankach, szyderstwach i zakrzywianiu rzeczywistości. Nie piszę o takiej polityce, bo o tym piszą wszędzie. Piszą w...
Ile nas kosztuje prąd z wiatraków? "Zwykły śmiertelnik nie ma szans się połapać"
Pierwszy raz o zielonej energii pisałam tu jakieś 15 lat temu. Pisałam z entuzjazmem. Bo zalety OZE są oczywiste: dostajemy energię czystą, niezależną od Putina...
Złote zegarki i jedwabne koszule zostawił za sobą. Wybrał zakon
Nie tak dawno u krakowskich dominikanów miałam okazję obserwować rytuał ślubów wieczystych. To przejmujące doświadczenie. Szereg młodych mężczyzn z dyplomami...
Post i Wielki Post? Słabo to widzę. Może chociaż mały? Dla naszego dobra
Wielki Post się zaczął, a ja o poście małym, który czasem nam się udaje, a częściej nie udaje. Dlaczego? Ponieważ jedzenie jest dostępne 24 godziny na dobę i...
W sprawie starej kurtki i zużytej ścierki. Włodarze gmin, apelujcie do ministerstwa!
Czy Państwo widzą to, co ja? Bo ja widzę sterty porzuconych śmieci wokół rozmaitych pojemników, w krzakach, czasem nawet na chodnikach. Powróciły dawno...
XXI wiek nie będzie wiekiem rozumu? Tkwimy w kole zła. Mamy za to trzy fantazje...
Nie zanosi się, że XXI wiek będzie wiekiem rozumu. Znaleźliśmy się raczej na ruchomych piaskach idei wątłych i bałamutnych. A chrześcijaństwo traci grunt. Choć...
"Niesłychana tyrania" odsłania mroczne zakątki dworu moskiewskiego. To lekcja dla nas
„In Nomine Domini Amen. Ponieważ czyny ludzkie, nawet godne wspomnienia, łatwo przemijają, o ile nie zostaną dzięki pismu uwolnione od zapomnienia i poświęcone...
Dzisiejsze bajdy, fantazmaty, dyrdymały i rojenia
Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich miała tyluż wielbicieli, co krytyków. Ale to już dawno poza nami; zapomnieliśmy. Wrócę do jednego tylko epizodu, który...
Powrót fatum pod lupą Tomasza Stawiszyńskiego. Nie wszyscy są na to gotowi
Książką tą nie będą zachwyceni ci, którzy myślą, że zjedli wszystkie rozumy i wszystko wiedzą: niech się sobą cieszą łagodnie, nie przerywając snu. Lekturę mogą...
Eleganckie gile zawitały do karmnika. Felieton Grzegorza Tabasza
Gile zwykle słyszę. Na palcach jednej ręki mogę policzyć te, które wypatrzyłem w koronach drzew. Pierwszy raz zawitały w okolice mojego karmnika. Raczej zwabiła...
Jedzie do mnie puszka z kiszonymi śledziami
Lubię wyzwania, a te kulinarne najbardziej. Teoretycznie danie na talerzu krzywdy nie zrobi, chyba że jest to surströmming. Nie wiem, jak się to wymawia, ale...
Cały ten zgiełk. Kiedy znikają kulturowe hamulce...
Gdy urodził mi się synek, przeczytałam tony poradników. Niemowlę należało kłaść na brzuchu i dawać jeść kiedy zapłacze, bo najlepiej wie, że głodny. Pierwszą...
Lis domowy. O mojego kota emeryta się obawiam
Było tak jak w rymowance dla dzieci: chodzi lisek koło drogi. I co więcej, koło domu. Piękny rudzielec. Lekko podpalany odcień czerwieni, puszysty ogon. I...
Cały ten zgiełk. Pochodzimy od genetycznego Adama, nie od małpy
Pisać w felietonie o nauce, to spore ryzyko. Ja liczę na to, że w razie potrzeby profesor Ryszard Tadeusiewicz - też tu piszący - ewentualnie wprowadzi...
Cały ten zgiełk. Wybrały; wygrały. Jak niemożliwe okazało się możliwe
Przed Świętami mamy prawo do odrobiny wzruszeń. Przecież w tym czasie realizuje się to, co wydawało się niemożliwe. Informacja, że dopadł nas rak, to szok. A...
Cały ten zgiełk. Ranking wydatków najgłupszych
Słuchałam tej opowieści z poczuciem wściekłej bezradności. Taki przykry stan, kiedy nie wiemy, co zrobić z oburzeniem, bo rzeczywistość toczy się ponad naszymi...
W ciemię bity. Piszczyk redivivus. Felieton Włodzimierza Jurasza
Sytuacja przedwyborcza zaczyna się wyjaśniać. Jedni przestali hamletyzować i ujawnili nazwisko kandydata, drudzy zorganizowali głosowanie; co prawda wynik...