PLUSSpisek detergentowy
Państwo powinno ułatwiać nam życie stojąc na straży ściemy, czyli nieuczciwej konkurencji. No i stoi, choć czasem mu nie wychodzi.
Beskidzkie dziwadło, czyli ćma latająca w dzień
Jeśli gdzieś w beskidzkich lasach przemknie obok was duży, żółty motyl będzie to samiec lotnicy zyski. Owad o dziwacznej nazwie i nie mniej dziwnych obyczajach,...
O tym, jak dominikanie odkryli skarby San Clemente i o metodzie Kłoczowskiego
Cudów w Wiecznym Mieście nie brak, lecz to miejsce przemówiło do mnie z wielką mocą. Widoczny gmach bazyliki św. Klemensa powstał w XI wieku w miejscu...
Sześć nieoczywistych sposobów na niegrzeczne dzieci
"W ostateczności dziadkowie, przy akompaniamencie tykającego zegara postanowią przeczytać ukochanym dziatkom bajeczki z czasów przedpotopowych. Różne takie o...
Żegnaj, Il Piatto. Teraz to już nie to samo
Dawno już żadnej restauracji nie recenzowałem, kiedyś robiłem to często. Po prostu nie było okazji - przez ostatnie 10 lat wszystko na talerzu układało się...
Koszt założenia jednej miny to zaledwie 3 dolary. Polska opuszcza Konwencję Ottawską
Nie piszę tu nigdy o politycznych przepychankach, szyderstwach i zakrzywianiu rzeczywistości. Nie piszę o takiej polityce, bo o tym piszą wszędzie. Piszą w...
Narcyzy nie takie narcystyczne. Cudowne właściwości to ich konik
Początek mojej rabaty z narcyzami dały wiosenne, a właściwie zimowe zakupy w marketach. Zawartość doniczki z kilkoma cebulkami po przekwitnięciu wsadzałem do...
Rudzik powrócił. Wiosenny atak zimy może jednak dawać mu w kość
Już był w ogródku, już witał się z gąską i … spadł śnieg. Dla rudzika, bo o nim mowa, wiosenny atak zimy ma paskudne konsekwencje. Tym bardziej, że dopiero co...
Kasy samoobsługowe. Szybkie zakupy czy test cierpliwości?
Wszystkie „normalne” zamknięte, poza jedną, do której ustawiła się kolejka analfabetów funkcjonalnych, ewentualnie ludzi z zasady płacących gotówką, żeby...
Od pogody można dostać kręćka. Jak jednym radość, to innym trwoga
Przez poprzedni tydzień delektowałem się wiosennymi klimatami. Bo chociaż w kalendarzu zima, to pogoda niewiele sobie z tego robiła. A teraz, choć wiosna...
Satyryczne menu wyborcze: co podają na politycznej uczcie?
Chleb po marynarsku. Weź jakąś rybę, połóż na kromkę chleba, zjedz to i popij butelką rumu. Strasznie po tym boli głowa, ale za to danie jest bogatym źródłem...
Boazeria PRL. Domowe rzemiosło i stolarskie wyzwanie
Boazeria była wynikiem powszechnej nudy. Często zapominamy o tym, że w PRL, poza spożywaniem alkoholu, czytaniem trudno dostępnych książek, turystyką górską i...
Tarnów ma 695 lat. Chciałoby się tylu dożyć
Urodziny można kochać mniej lub bardziej, no ale wszyscy je jakoś tam obchodzimy. No bo kto nie lubi prezencików, życzeń no i tego jak wszyscy dookoła się do...
Cztery godziny z padem w ręku to nie jest długo. Oto dekalog szacunku dla gracza
1. Nie pytaj, ile kosztuje gra którą właśnie pobiera. Zachowaj również kamienną twarz, gdy oznajmi Ci z uśmiechem, że przelał za nią tylko kilkaset złotych....
Chleb i sól to za mało. Wielki kapitał omija Tarnów
Miałem sen. Redakcja wysłała mnie na konferencję prasową do magistratu. A tam… Bill Gates. Poważnie. Zacząłem się szczypać w ucho, a tu facet płynną polszczyzną...
Najgorsze z muzyki poważnej. "Zwycięstwo Wellingtona" - gniot napisany z premedytacją
L. van Beethoven za „Zwycięstwo Wellingtona”. Nie mogę go winić za „Dla Elizy”, bo nie jego wina, że ta bagatela stała się mózgowym robalem i jest od wieków...
Elektryczne autobusy same nas nie zachęcą do korzystania z komunikacji miejskiej
MPK w Tarnowie będzie elektryfikować swój tabor. Nie będą to trolejbusy, których trakcja to pierwsze co kojarzy mi się z elektryfikacją. Ba, niektórzy pamiętają...
Gdyby Parlament RP był musicalem...
Castingi odbywałyby się częściej. Gdyby ktoś sobie nie radził, to byłby zwalniany przed upływem pięciu lat. Obrady odbywałby się bez udziału widowni, mimo to...
Walentynki, Dzień Singla, Dzień Kota - niech się święci każdy dzień!
Dzisiaj jesteśmy cali w skowronkach. Wiadomo – święto zakochanych, czyli Walentynki. Od serduszek dokoła zawrotu głowy można dostać.
Fiat 126p, saab, peugeot. Moje najgorsze samochody
Fiat 126 p Maluch w kolorze „milicyjnym”. Subiektywnie był to samochód wspaniały, bo na nim, nie dość, że nauczyłem się jeździć w wieku lat 14, to jeszcze...
Ocean gadżetów dziecięcych. Jak z marzeń o przygodzie zrobiło się bagno frustracji
Wpłynąłem, jako, już niedługo, tata, na bezkresny przestwór oceanu akcesoriów dziecięcych. Myślałem, że będzie to nowa, wspaniała przygoda. Zamiast tego, od...
Wasza "Krakowska" od teraz w nowej szacie. Nie tylko modniejsza, ale po prostu lepsza
"Nie szata zdobi człowieka" - mówi stare, sprawdzone przysłowie, ale nie oznacza ono przecież, że lepiej jest zgrywać "golasa jak na plaży w Mombasa". Coś na...